KFPZ: Spalanie zbóż nie pogłębia deficytu zbóż
- To nieprawda. Prawo to jest jedynie alternatywą i dotyczy nadwyżek zbiorów - ripostuje Rafał Mładanowicz, prezes KFPZ.
Krajowa Federacja Producentów Zbóż była jednym z inicjatorów zmiany prawa. Dzięki temu rolnicy, którzy wyprodukowali zbyt dużo zboża o bardzo niskiej jakości mogą przeznaczyć je na cele energetyczne.
- Podkreślam, że chodzi o zboża bardzo niskiej jakości, które nie nadają się ani do konsumpcji ani na cele paszowe, tak jak jest to realizowane w Europie Zachodniej - podkreśla prezes KFPZ.
Wskazuje, że prawo to ma na celu umożliwienie stabilnej produkcji zbóż, gwarantuje również cenę minimalną za zboża. - Rolnikom nie zależy na spekulacyjnych wzrostach cen. Dla nas najkorzystniejsza jest stabilizacja - mówi Rafał Mładanowicz. I wskazuje, że nadwyżka w produkcji żywności jest więc niezbędna. A możliwość przekazania jej części na cele energetyczne jest jednym ze sposobów by utrzymać stabilizację na rynku żywnościowym.
Źródło: Portal Spożywczy