Sytuacja na rynku – zboże
I to zapłacić zupełnie nieźle, a na odwrócenie tendencji się nie zanosi. Klienci giełd towarowych, którzy jednego dnia nie decydują się na zakup pszenicy po 740 złotych, dwa dni później są już gotowi zapłacić nawet 20 złotych więcej. Ale, że zawsze jest jakieś ale i w tym przypadku nie może być inaczej.
Dzisiaj na zbożowym rynku tym ale jest zasada, której nie da się przeskoczyć - kto chce sprzedać drożej, musi mieć dobry towar. I właśnie o parametry wszystko się rozbija. Kupujący chętnie płacą więcej, pod warunkiem, że dostarczony im surowiec będzie wysokiej jakości, a tego na rynku jest coraz mniej. Ziarno konsumpcyjne o odpowiedniej gęstości i liczbie opadania jest więc na wagę złota. Za tonę dobrej pszenicy z dowozem do młyna rolnicy otrzymują nawet 850 złotych. Kto ma gorsze parametry musi liczyć się z niższymi stawkami, a nawet klasyfikacją zboża jako paszowego. A w tym roku dla producentów taka sytuacja to strata przynajmniej 200 złotych na tonie. Pszenicy paszowej jest tak dużo, że jest to jedyne zboże na całym rynku, które w tym tygodniu zanotowało spadki. Tona kosztuje maksymalnie 650 złotych. Wśród drożejących zbóż rekord w ubiegłym tygodniu należał do żyta konsumpcyjnego. Tydzień wcześniej za tonę rolnicy otrzymywali 550 złotych, dzisiaj nawet 630 złotych. Powodem tak dużych wzrostów jest wciąż niewielka dostępność żyta na rynku oraz jego jakość.
Zboża konsumpcyjne - giełdy towarowe
ceny transakcyjne zł/t
pszenica 750 - 850
kukurydza 700 - 810
jęczmień 570 - 600
owies 410 - 470
Pszenica paszowa - giełdy towarowe
ceny transakcyjne zł/t
ubiegły tydzień 600 - 700
teraz 580 - 650
Żyto konsumpcyjne - giełdy towarowe
ceny transakcyjne zł/t
ubiegły tydzień 500 - 550
teraz 560 - 630
Źródło: Agrobiznes, TVP