Wysokie ceny rzepaku mogą uderzyć w producentów oleju i biopaliw
Światowe zbiory rzepaku będą pierwszy raz od kilku lat mniejsze. Przesądziła o tym trwająca w Europie susza. Według Aleksandra Rysiewicza, dyrektora finansowego Elstar Oils ceny rzepaku rosły od początku roku, ostatnie dane o mniejszych zbiorach jeszcze podgrzały notowania. Rysiewicz ma obawy co do podaży rzepaku. I podkreśla, że dla jego firmy jest ważne, by równocześnie rosły ceny oleju, co rzeczywiście następuje.
Z wypowiedzi Ewy Sielickiej, rzecznika ZT Kruszwica wynika, że obecnie nie widać na rynku żadnych nadzwyczajnych sytuacji i trudno dziś stawiać prognozy zarówno co do wielkości tegorocznych zbiorów rodzimego rzepaku, ewentualnego importu ziarna, jak i kształtowania się cen skupu.
Zgodnie z rozporządzeniem rządu dystrybutorzy paliw mają w tym roku sprzedać 5,75 proc. biopaliw. PKN Orlen będzie potrzebował ok. 500 tys. ton bioestrów. Przy obecnych notowaniach zapłaci w czasie sierpniowego przetargu na surowiec ok. 2 mld zł - o jedną czwartą więcej niż rok temu.
Źródło: Portal Spożywczy za: parkiet.com