Gdzie jest to ziarno?
"Zbiory zbóż podstawowych będą niższe, ponieważ w północno-zachodniej Polsce od trzech tygodni nie ma opadów deszczu" - poinformował prezes KFPZ Rafał Mładanowicz.
Zdaniem szefa KFPZ, w tym roku zbiory będą opóźnione. Prawdopodobnie rozpoczną się one dopiero na początku sierpnia. Wielkość zbiorów w dużym stopniu zależy od tego, jaka będzie pogoda w najbliższych tygodniach, a jak na razie zapowiadają się słoneczne i bezdeszczowe dni, niesprzyjające dojrzewaniu zbóż. Federacja nie wyklucza więc, że jeszcze obniży swoją prognozę zbiorów.
Aktualna prognoza Federacji to zbiory w wysokości 26 mln 250 tys. ton zbóż, w tym 9 mln 280 stanowić ma pszenica, 3 mln 560 tys. ton - żyto, a 3 mln 750 tys. ton - jęczmień. GUS i Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej szacują zbiory zbóż na poziomie 27 mln 258 tys. ton
Ziarna jednak na potrzeby krajowe nie zabraknie. Na spożycie, zużycie przemysłowe i na paszę dla zwierząt potrzebne jest ok. 26 mln ton zbóż.
Bardzo duże rozbieżności w szacunkach dotyczą zapasów zbóż. Federacja twierdzi, że są one bardzo niewielkie, o czym m.in. świadczy wzrost cen ziarna. "Zapasów nie mają gospodarstwa rolne, puste są ponadto magazyny spółki Agencji Rynku Rolnego Elewarr" - twierdzą członkowie Federacji. Natomiast według wyliczeń IERiGŻ, zapasy tego surowca wynoszą ponad 5,3 mln ton.
"Gdzie jest to ziarno?" - pytał wiceprezes KFPZ Henryk Ordanik. Zarzucił Instytutowi, że podaje nieprawdziwe dane dezinformując rolników. Producenci, wiedząc o dużych zapasach ziarna, sprzedają swoje zbiory po zaniżonych cenach.
Obecny na spotkaniu Wiesław Łopaciuk z IERiGŻ, który zajmuje się rynkiem zbóż, odpowiadał, że wyliczenia te wynikają z tzw. danych bilansowych, które uwzględniają produkcję, zużycie, eksport i import ziarna. Podkreślił, że liczby mogą być sprzeczne z odczuciami poszczególnych gospodarstw, gdyż obejmują dane z całego kraju.
W ostatnich tygodniach ceny pszenicy rosną, aktualnie za pszenicę trzeba zapłacić ok. 560-570 zł za tonę, czyli o ponad 50 zł więcej niż miesiąc wcześniej. Żyto zaś w tym czasie podrożało o ok. 45 zł za tonę, obecnie kosztuje ono średnio 367 zł za tonę.
W opinii prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktora Szmulewicza, w tym roku ceny zbóż będą wysokie. Mogą się one ukształtować na poziomie 600 zł za tonę. Eksperci związani z ARR prognozują zaś, że cena pszenicy konsumpcyjnej w czerwcu będzie kosztowała 470-490 zł/t, a w wrześniu br. 450-480 zł/t.
Według ankiety KFPZ większość (64 proc.) rolników spodziewa się, że tona pszenicy będzie kosztowała 500-550 zł za tonę.
Źródło: AgroNews za: Gazeta Wyborcza