Bio-nowości
Tymczasem wprowadzenie nowej rośliny ze zmienionym genetycznie DNA, wymaga nie tylko ogromnych pieniędzy, ale i wielu lat badań. Przykład: kukurydza odporna na suszę - badania nad nią trwają już dwa lata.
Karel Ratchrt - Witklip Południowa Afryka Odporna na suszę byłaby dla Afryki dobra, dla Europy niekoniecznie, jak również odporna na Roundup. Ale pojawienie się kukurydzy odpornej na suszę byłoby bardzo pożądane.
dr.David Keetch - AfricaBio Na globalną skalę pierwsze uprawy pojawią się w USA, bo ten kraj przoduje w biotechnologii. Jeśli będą dobre wyniki to do komercyjnych upraw trafi najwcześniej w 2016.
Hitem przyszłości mają być rośliny o zmienionych, nie jednym, ale przynajmniej dwóch genach. Tak zwana wielocechowość, może oznaczać, że na polach pojawią się uprawy równocześnie odporne na szkodniki, środki chemiczne czy niedostatek wody.
prof. Andrzej Anioł - Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin Najłatwiej ludzie akceptują nowości w medycynie. Akceptują nawet duże ryzyko. Jeśli chodzi o produkcję leków. Bardziej jesteśmy konserwatywni jeśli chodzi o żywność, ale nie wszędzie. Tam gdzie widmo głodu wciąż jest realne, dylematy nad sposobem produkcji schodzą na dalszy plan.
Wally Green - Crop and Plant Biotechnology Services Musimy pamiętać, że w Afryce dla wielu osób jedzenie jest nie tylko koniecznością, ale i luksusem. Kiedy nie ma dostępu do żywności sposób jej wytworzenia ma mniejsze znaczenie.
Stosowanie rośliny ze zmienionym kodem genetycznym pozwala ograniczyć straty w plonach i ilość stosowanych środków ochrony roślin. Korzyści dla rolników muszą być wymierne, bo inaczej nikt nie kupowałby droższych nasion. Zmienione genetycznie rośliny uprawia już 14 milionów farmerów, w 25 krajach. Najważniejsze z nich to soja, kukurydza, bawełna i rzepak.
Źródło: Agrobiznes, TVP
Powrót do aktualności