Jak za zboże?
W sierpniu znalezienie punkt skupu, który zaoferuje cenę za pszenicę konsumpcyjna w wysokości 460 złotych za tonę będzie praktycznie niemożliwe.
Drożeją wszystkie zboża w kraju. Wynika to z dwóch podstawowych czynników. Po pierwsze sezon powoli się kończy i ziarna zaczyna brakować. Po drugie osłabienie euro w stosunku do dolara napędza eksport z Unii Europejskiej. W efekcie pszenica konsumpcyjna kosztuje już średnio ponad 480 złotych. Ale po żniwach to się zmieni na niekorzyść dla gospodarzy.
Zdaniem ekspertów prognozy są bezlitosne i jednoznacznie wskazują na to, że zarówno w skali UE, jak i świata, ten rok będzie kolejnym rokiem nadwyżkowym. Uzyskamy trzecie w historii najwyższe zbiory zarówno w UE jak i na świecie, a nie można też zapominać o tym, że w dodatku mamy najwyższe w historii zapasy zbóż.
Rolnicy w żaden sposób nie mogą liczyć na to, że powódź zmieni tą sytuację. Inny problem to z kolei duże opady. Te na pewno wpłyną na wysokość zbiorów, a przede wszystkim na ich jakość. Zwłaszcza, że opóźnione są siewy zbóż jarych.
Wiesław Łopaciuk, Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej - "Także na rejonach gdzie do tej pory nie dokonano siewów zbóż jarych to będzie poważne opóźnieni, co nie powinno pozostać bez wpływu na plony."
Instytut Ekonomiki Rolnictwa szacuje, że zbóż w porównaniu z zeszłym rokiem będzie mniej nawet o 10%. Ale wszyscy podkreślają, że to spadek z bardzo wysokiego poziomu 29 milionów ton.
Źródło: Agrobiznes, TVP