Sytuacja na rynku – wieprzowina
Po słabym transakcyjnie kwietniu, maj miał przynieść spore ożywienie. Tymczasem przyniósł dalsze oczekiwanie i rosnącą frustrację. Chętni na kupno wieprzowiny pojawiają się sporadycznie, a każda zrealizowana umowa to sukces. Szyki psują zarówno wahający się kurs złotego do euro, jak i wciąż mało majowa pogoda.
Maj zawsze był miesiącem, w którym sprzedaż wieprzowiny rosła - głównie dzięki rozpoczynającemu się sezonowi grillowemu. Teraz deszczowa aura skutecznie obniżyła konsumpcję, a co za tym idzie, także i handel.
Firmy zgodnym chórem narzekają na brak klientów. Zwiększeniu handlu nie sprzyjają nawet niskie ceny. Jeśli udaje się coś sprzedać, to są to niewielkie ilości tylko bardzo konkretnych elementów i raczej na lokalnym rynku niż w skali kraju.
Elementy wieprzowe z kością
ceny transakcyjne - giełdy towarowe
zł/kg
łopatka 5,40 - 5,50
karkówka 8,40 - 8,50
schab 12,80 - 13,00
O szczęściu w tej kiepskiej sytuacji mówić mogą ci, którzy mają w ofercie tanią łopatkę, karkówkę i schab. Są to teraz jedyne towary, na które czasami udaje się znaleźć nabywców. Stawki kształtują się na poziomie od 5 złotych 40 groszy za kilogram łopatki i do 13 złotych za schab.
Półtusze wieprzowe kl. E zł/kg
ceny transakcyjne - giełdy towarowe
kraj 5,30 - 5,40
import 6,30 - 6,50
Kilogram krajowych półtusz w klasie E to wydatek rzędu 5 złotych 30 groszy, importowane są co najmniej o złotówkę droższe. Ale przy braku chętnych na krajowy surowiec, trudno liczyć, że droższe mięso z importu uda się gdziekolwiek sprzedać.
Źródło: Agrobiznes, TVP