Ceny zbóż, notowania, aktualności

Zbożowe prognozy

Zbożowe prognozy

Zdaniem części analityków, do końca marca trzeba się spodziewać spadków cen skupu zbóż. Dopiero na przednówku będzie niewielkie sezonowe odbicie w górę. Rynek do końca roku będzie bowiem pod wpływem dwóch czynników: wysokich (już teraz szacowanych na 5 milionów ton) zapasów ziarna oraz silnego złotego, który będzie odpowiadał za wysoki import. A potem przyjdą żniwa i ceny tradycyjnie pójdą w dół.

Według ekspertów, po zbiorach oczekiwać można spadków cen nawet do 460 złotych i mniej za pszenicę konsumpcyjną.

I tak do końca miesiąca pszenica konsumpcyjna będzie kosztować maksymalnie 488 złotych za tonę. Na przednówku od 480 do nawet 520 złotych. A po żniwach najwyższa spodziewana cena skupu to niecałe 509 złotych za tonę.

Co ciekawe, w tym sezonie różnice między pszenicą konsumpcyjną, a paszową będą minimalne i wyniosą nie więcej niż 10 złotych na tonie. Za takimi scenariuszami przemawia także stan przezimowania zasiewów.

Maciej Tomaszewicz - Izba Zbożowo-Paszowa: Jeżeli sprawdzą się informacje, które do nas dochodzą o stanie przezimowania upraw to wydajność powinna być znakomita. Dorównującą wydajnością z ubiegłego roku.

To, co powinno bardzo martwić rolników, to sytuacja na Wschodzie. Tam również zapasy ziarna są wysokie, podobnie jak prognozy zbiorów. Przy silnym złotym może być to duży problem. Szacunki mówią, że Rosja jak i Ukraina wyeksportują po 22 miliony ton ziarna, czyli tyle ile cała Unia Europejska. Jest tylko jedna mała, ale istotna różnica.

Zdaniem analityków w przypadku Rosji niemal połowa tego eksportu będzie szła przez jedną firmę, więc ten strumień eksportu będzie silny. W przypadku UE jest to 27 krajów różnych eksporterów, to będzie bardzo rozproszony eksport.

Na podobny krok szykują się także Ukraińcy. Powołali oni do życia specjalny fundusz rolny, którego zadaniem będzie sprzedaż nadwyżkowego ziarna zagranicę. A przecież najbliższą zagranicą jesteśmy my.

Źródło: Agrobiznes, TVP