UE nie wesprze producentów zbóż
Zdaniem Ciolos`a nadmierna produkcja nie ma miejsca, ponieważ jego zdaniem zbiory w wysokości 290 mln ton nie odbiegają od średniej z ostatnich pięciu sezonów.
Według komisarza unijne ceny pszenicy i kukurydzy w przeliczeniu na dolary, kształtują się na takim samym poziomie, co w zeszłym sezonie, jednak słabsza pozycja euro i ostra konkurencja ze strony Ukrainy i Rosji wpływają na gorsze wyniki w eksporcie.
Odmowa wsparcia nie jest jednak ostateczna. Komisarz zapowiedział dokładne monitorowanie sytuacji rynkowej i ewentualne podjęcie kroków wtedy, gdy będą one niezbędne.
Eksperci sugerują jednak, że prawdziwą przyczyną podjęcia takiej decyzji jest brak środków finansowych. Już pod koniec ubiegłego roku Mariann Fisher Boel podkreślała, że fundusze na te cele zostały już w znacznej mierze wyczerpane poprzez dodatkowe wsparcie mleczarstwa.
Źródło: farmer.pl