Niepomyślne perspektywy dla rynku wieprzowiny, lepsze dla zbóż
Na początku stycznia eksperci nie przewidują znacznego popytu na tańsze surowce wieprzowe takie jak tłuszcze czy skórki, co może przełożyć się na spadek ich cen. Powodem jest także okresowe zahamowanie eksportu tych mięs na rynki wschodnie, gdyż tam wkrótce rozpoczną się obchody świąt prawosławnych.
W pierwszych miesiącach 2010 r. Maklerzy w ogóle nie przewidują wzrostu cen wieprzowiny. Krajowe niedobory tego mięsa będzie wyrównywać surowiec sprowadzany z Unii Europejskiej. Część zakładów przetwórczych niemal w całości wykorzystuje w produkcji mięso importowane z Danii, Holandii czy Hiszpanii.
Oczekiwany jest natomiast wzrost cen zbóż. Zwykle o tej porze roku zakłady przetwórcze przystępują do uzupełnienia zapasów. Duża jest podaż ziarna paszowego, ostatnio rosną zwłaszcza dostawy kukurydzy. Dlatego w najbliższym czasie eksperci nie spodziewają się wzrostu cen tych surowców. Może podrożeć natomiast zboże konsumpcyjne, którego jest na rynku stosunkowo mało.
Źródło: Portal Spożywczy