Ceny zbóż, notowania, aktualności

Gigant na cenzurowanym

Gigant na cenzurowanym

Rolnicy stracili cierpliwość i zaczęli działać. Zarząd Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej złożył do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zawiadomienie o wykorzystywaniu przez Zakłady Tłuszczowe w Kruszwicy dominującej pozycji na rynku. Chodzi o rozliczenie skupu rzepaku. Rolnicy czują się oszukiwani. Twierdzą, że ich kosztem firma co roku zarabia 30 mln złotych. Tymczasem Kruszwica milczy.

Od lat rolnicy zwracali uwagę na niekorzystne ich zdaniem zapisy w umowach. Ich zdaniem ceny rzepaku w skupie są ustalane na podstawie giełdy MATIF, ale tylko na niby.

Ryszard Kierzek - prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej: w parametrach wilgotności nie stosuje się parametrów giełdy MATIF. Na giełdzie MATIF kupuje się rzepak 9 proc. W Polsce kupuje się 7 proc. z odchyłem plus - minus 0,5 proc. Ta skala, ta równica powoduje, że rolnik polski dostaje około 30 milionów mniej złotych za swój surowiec.

Izba Rolnicza uważa także że zmiany cen rzepaku w skupie, czasem z dnia na dzień, są korzystne tylko dla jednej strony.

Ryszard Kierzek - prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej: trzeba to sprawdzić czy rzeczywiście miało to miejsce. Czy pozycja dominująca Kruszwicy, która jest bezspornie dominującą pozycją na rynku polskim nie powoduje tego, że celowo są zaniżane parametry a przez to zaniżana cena rzepaku.

Wobec braku porozumienia z Kruszwicą, sprawa trafiła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dorota Karczewska - dyr. UOKIK Delegatura w Bydgoszczy: wyniki postępowania będą znane myślę za dwa miesiące i wówczas będziemy wiedzieli, czy zakładom w Kruszwicy można postawić zarzut stosowania cen nieuczciwych - cen zakupu rzepaku.

Urząd czeka teraz na wyjaśnienia kruszwickich zakładów.

Dorota Karczewska - dyr. UOKIK Delegatura w Bydgoszczy: w przypadku kiedy zarzuty się potwierdzą, prezes urzędu może nałożyć karę w wysokości do 10 proc. przychodów przedsiębiorstwa w roku ubiegłym.

Nie udało nam się porozmawiać z zarządem zakładów w Kruszwicy. Firma odmawia komentarza do czasu decyzji urzędu.

Źródło: Agrobiznes, TVP1

Powrót do aktualności