Mimo wciąż rekordowo niskiego pogłowia trzody chlewnej, na rynku żywca wieprzowego nie brakuje
Po przestojach w ubojniach, spowodowanych długim weekendem, podaż zwierząt wzrosła. W zupełności pokrywając wciąż niewielkie potrzeby handlu.
Do tego znaczna część zakładów w ostatnich dniach decydowała się nadal na import, płacąc za sprowadzane świnie zaledwie o 20 - 30 groszy więcej niż za towar krajowy. Efekt? Tuczników jest tyle ile potrzeba, a rolnicy w niepewnym czasie też wolą już sprzedać świnie niż czekać na rozwój sytuacji.
Niekorzystne dla rolników zmiany widać przed wszystkim w Wielkopolsce i w Lubuskiem.
Tuczniki, średnie ceny skupu - zł/kg
4,40 - 4,70 |
Tam ceny w ciągu tygodnia spadły nawet o 30 groszy za kilogram. Stabilnie w centrum kraju. Tu większość zakładów nie zdecydowała się na żadne zmiany. W punktach skupu stawki zaczynają się od 4 złotych 40 groszy za kilogram.
Tuczniki wg wbc - zł/kg
S | 6,00 - 6,50 |
E | 5,90 - 6,40 |
U | 5,70 - 6,20 |
R | 5,40 - 6,00 |
O | 4,95 - 5,40 |
P | 4,30 - 5,13 |
W klasyfikacji poubojowej klasa S utrzymuje się powyżej 6 złotych. Klasa E bywa wyceniana już poniżej tej granicy.
A na targowiskach zmiany niewielkie.
Prosięta, targowiska - zł/parę
woj. lubelskie | 240 - 420 |
woj. mazowieckie | 260 - 520 |
woj. kujawsko-pomorskie | 280 - 370 |
woj. świętokrzyskie | 280 - 450 |
woj. opolskie | 300 - 360 |
woj. pomorskie | 330 - 360 |
woj. małopolskie | 400 - 590 |
Cena minimalna pary prosiąt spadła do 240 złotych, maksymalna nadal bliska 600 złotych.
Źródło: Agrobiznes, TVP1