Ceny zbóż, notowania, aktualności

Nawet o 15 proc. wzrosną w tym roku ceny wędlin

Nawet o 15 proc. wzrosną w tym roku ceny wędlin

Za szynkę, kiełbasy czy polędwicę zapłacimy w tym roku nawet o 15 proc. więcej niż przed rokiem. Producenci i sprzedawcy zarzekają się, że na razie ceny podnieśli tylko symbolicznie.

- Nasi klienci coraz częściej mówią, że przerzucą się z szynki na kaszankę - potwierdzają Daniel i Aneta Rymuza, właściciele sklepu Zaścianek Polski na warszawskim Mokotowie. Adam Zdanowski z Zakładów Mięsnych Wierzejki, które mają ponad 60 sklepów firmowych w całej Polsce, już zauważył zmiany. - Co prawda nie w dużych aglomeracjach, ale w mniejszych miejscowościach do łask powoli wraca salceson.

Producenci twierdzą, że prawdziwe podwyżki dopiero nadejdą. Nie da się ich uniknąć, bo mamy kolejny świński dołek. W tej chwili mamy w Polsce 15 mln świń, krajowe zapotrzebowanie to 16 mln. - Tak dużego spadku ilości hodowanych świń nie było od roku 1987. Rolnicy zmniejszyli hodowlę, bo była ona nieopłacalna. Teraz znów ją zwiększą, ale na cenach odbije się to dopiero za rok - mówi prof. Jan Małkowski z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Problemem jest też słaby złoty. - Jeszcze niedawno opłacało się sprowadzać mięso z zagranicy i przerabiać je na wędliny w Polsce. Teraz - nie. Za boczek z Danii jeszcze w listopadzie płaciliśmy 8,50 zł, dziś musielibyśmy zapłacić 10,40 zł. Kto kupi tak drogie mięso? - pyta Adam Zdanowski.

O ile mogą wzrosnąć ceny? Prof. Małkowski uważa, że drastycznie. - Jesienią 2008 ceny mięsa były o 9 proc. wyższe niż jesienią 2007. W tym roku różnica może wynieść 15-20 proc. - mówi.

Nieco bardziej optymistycznie wypowiada się Wiesław Rózalski. Jego zdaniem ceny wzrosną w tym roku o jakieś 10 proc.

Źródło: Metro