Ceny zbóż, notowania, aktualności

Na rynku mięsa wielkie braki i wielkie podwyżki

Na rynku mięsa wielkie braki i wielkie podwyżki
Mało apetyczny dla krajowych producentów rynek, ale bardzo atrakcyjny dla kontrahentów zza wschodniej granicy przeżywa wielkie zamieszanie. Absolutną rekordzistką, jeżeli chodzi o wzrost cen jest... słonina. Nie da się już jej kupić poniżej 6 złotych. Teraz kilogram najczęściej wyceniany jest na 6 złotych 40 groszy. Ale to oferta tylko dla "szczęśliwców", którym uda się znaleźć towar.

Ceny pną się w górę już od kilku tygodni. Dla porównania, na początku sierpnia kilogram był wyceniany na 5,5 złotego. Teraz jest blisko o złotówkę drożej. I każda ilość, jaką uda się kupić, wyjeżdża na wschód. Przede wszystkim na Ukrainę.

Drożeją tez tłuszcze, i równie trudno je zdobyć. Za kilogram trzeba zapłacić od 5,5 do 6 złotych. "Ceny po prostu zwariowały" – komentują maklerzy z Łodzi. Dlatego część klientów wycofała się z umów, bo takie stawki są już dla wielu nie do zaakceptowania.

Podwyżki nie ominęły też mięs drobnych. Krajowe, zakłady sprzedają od razu "na świeżo". Mimo rosnącego kursu euro wciąż wchodzi import z Belgii, Holandii, Włoch czy Hiszpanii. Bez tego, trudno by było mówić o produkcji.

Źródło: Agrobiznes, TVP1