Spodziewane podwyżki cen pszenicy; na rynku tuczników bez zmian
Dużym zaskoczeniem zakończył się wczorajszy przetarg na pszenicę z zapasów Agencji Rezerw Materiałowych. Kupno 4 tysięcy ton ziarna po 650 złotych i to tylko przez jednego klienta, zdziwiło wszystkich. Bo bez większego problemu pszenicę można już kupić po 600 złotych. Ale znalezienie takich ilości w jednym magazynie jest bardzo trudne.
Taki ruch może zwiastować jedno – nadchodzące podwyżki. I są już tego zwiastuny. Na giełdzie MATIF w Paryżu tona pszenicy z terminem realizacji w listopadzie kosztuje 660 złotych. Wziąwszy pod uwagę osłabienie złotego wobec euro to wzrost w ciągu 3 tygodni nawet o 50 złotych.
Tyle o zbożu. A jak wygląda sytuacja ze sprzedażą tuczników? Mówiąc krótko – bez zmian. I sprzedający i kupujący wciąż nie mogą spotkać się z ceną. Być może handel ułatwi możliwość sprzedaży tuczników rozliczanych bez klasyfikacji.
W internetowych ofertach sprzedaży wystawiono 350 sztuk tuczników. Ceny zależą od rozliczenia poubojowego. Ofert kupna jest 740. Ale proponowana zapłata dużo niższa od oczekiwań wystawców.
Taki ruch może zwiastować jedno – nadchodzące podwyżki. I są już tego zwiastuny. Na giełdzie MATIF w Paryżu tona pszenicy z terminem realizacji w listopadzie kosztuje 660 złotych. Wziąwszy pod uwagę osłabienie złotego wobec euro to wzrost w ciągu 3 tygodni nawet o 50 złotych.
Tyle o zbożu. A jak wygląda sytuacja ze sprzedażą tuczników? Mówiąc krótko – bez zmian. I sprzedający i kupujący wciąż nie mogą spotkać się z ceną. Być może handel ułatwi możliwość sprzedaży tuczników rozliczanych bez klasyfikacji.
W internetowych ofertach sprzedaży wystawiono 350 sztuk tuczników. Ceny zależą od rozliczenia poubojowego. Ofert kupna jest 740. Ale proponowana zapłata dużo niższa od oczekiwań wystawców.
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności