Rosja potrzebuje mięsa
W Rosji mimo wprowadzonej przez rząd polityki zastąpienia importowanego mięsa produkcją własną, jego przywóz do kraju dalej wzrasta. W tym roku trafiło go tam 100 tys. ton więcej.
Federalna Służba Celna podaje, że w pierwszym półroczu 2008 r. do Rosji wwieziono mięsa wieprzowego i wołowego o 11,9 proc. więcej, niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W pierwszym półroczu 2007 r. przywieziono z poza Rosji 636 tys. t. mięsa wieprzowego i wołowego. Przez sześć miesięcy br. 712 tys. t.
Przywóz mięsa drobiowego wzrósł o 9,4 proc. i wynosi 585 tys. ton.
Import rośnie zgodnie z popytem, jak wyjaśnia Dmitrij Rylko dyrektor generalny Instytutu Koniunktury Rynku Rolnego. Krajowa produkcja mięsa (łącznie z mięsem drobiowym) w pierwszym półroczu 2008 r. wzrosła do 3,8 mln ton.
Siergej Juszyn przedstawiciel Rosyjskiego Mięsnego Stowarzyszenia uważa, że rynek rosyjski wychodzi z szarej strefy. Jego zdaniem przemyt chińskiej wieprzowiny do końca 2007 r. osiągał wprawdzie 200 tys. ton, jednakże teraz dzięki wzmocnionej kontroli granicznej spadł do zera.
Ponadto importerzy śpieszą się by wwieźć do kraju jak najwięcej mięsa, dopóki nie zacznie obowiązywać zakaz importu mięsa drobiowego, które w celu zwalczania salmonelli jest dezynfekowane chlorowaną wodą. Zakaz ma wejść od 1 stycznia 2009 r.
Federalna Służba Celna podaje, że w pierwszym półroczu 2008 r. do Rosji wwieziono mięsa wieprzowego i wołowego o 11,9 proc. więcej, niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W pierwszym półroczu 2007 r. przywieziono z poza Rosji 636 tys. t. mięsa wieprzowego i wołowego. Przez sześć miesięcy br. 712 tys. t.
Przywóz mięsa drobiowego wzrósł o 9,4 proc. i wynosi 585 tys. ton.
Import rośnie zgodnie z popytem, jak wyjaśnia Dmitrij Rylko dyrektor generalny Instytutu Koniunktury Rynku Rolnego. Krajowa produkcja mięsa (łącznie z mięsem drobiowym) w pierwszym półroczu 2008 r. wzrosła do 3,8 mln ton.
Siergej Juszyn przedstawiciel Rosyjskiego Mięsnego Stowarzyszenia uważa, że rynek rosyjski wychodzi z szarej strefy. Jego zdaniem przemyt chińskiej wieprzowiny do końca 2007 r. osiągał wprawdzie 200 tys. ton, jednakże teraz dzięki wzmocnionej kontroli granicznej spadł do zera.
Ponadto importerzy śpieszą się by wwieźć do kraju jak najwięcej mięsa, dopóki nie zacznie obowiązywać zakaz importu mięsa drobiowego, które w celu zwalczania salmonelli jest dezynfekowane chlorowaną wodą. Zakaz ma wejść od 1 stycznia 2009 r.
Źródło: ROL-PETROL