Popyt kontrolowany – tak w tej chwili wygląda sytuacja na rynku zbóż
Ceny coraz niższe, a perspektywy zmian w drugim kierunku coraz odleglejsze. Młyny i mieszalnie pasz kupują ziarno tylko na bieżące potrzeby, bo liczą na jeszcze większe spadki. Rolnicy mają natomiast nadzieje na podwyżki, ale rzadko udaje się im sprzedać pszenicę konsumpcyjną powyżej 600 złotych za tonę.
Zaledwie w ciągu dwóch tygodni firmy skupowe obniżyły ceny ziarna o 70 – 90 złotych za tonę. Teraz za pszenicę z nowych zbiorów nie chcą płacić więcej jak 550 – 580 złotych. Nikt tez nie deklaruje się na robienie zapasów. A producenci, którzy nie mają możliwości przechowywania zbóż u siebie, mogą liczyć na składowanie ziarna w elewatorach. Firmy skupowe zarobią na magazynowaniu, rolnicy mają szansę poczekać na lepsze czasy.
Na rynku zbóż paszowych też bardzo duże rozbieżności cen. Stawki zależą od zaawansowania żniw w poszczególnych regionach. Sporadycznie pszenicę paszową można sprzedać po 600 złotych za tonę. Najczęściej oferty kupna są znacznie niższe.
Zaledwie w ciągu dwóch tygodni firmy skupowe obniżyły ceny ziarna o 70 – 90 złotych za tonę. Teraz za pszenicę z nowych zbiorów nie chcą płacić więcej jak 550 – 580 złotych. Nikt tez nie deklaruje się na robienie zapasów. A producenci, którzy nie mają możliwości przechowywania zbóż u siebie, mogą liczyć na składowanie ziarna w elewatorach. Firmy skupowe zarobią na magazynowaniu, rolnicy mają szansę poczekać na lepsze czasy.
Na rynku zbóż paszowych też bardzo duże rozbieżności cen. Stawki zależą od zaawansowania żniw w poszczególnych regionach. Sporadycznie pszenicę paszową można sprzedać po 600 złotych za tonę. Najczęściej oferty kupna są znacznie niższe.
Źródło: Agrobiznes, TVP1