Lepsze zbiory zbóż na Węgrzech i w Rumunii, gorsze w Polsce
Suchy koniec 2007 r. mógł sprawić, że tego lata zbiory zbóż w Polsce będą podobne jak w ubiegłym roku. Deszcze, które opóźniły wiosenne zasiewy w Polsce mogły pozytywnie wpłynąć na plony w południowych krajach Europy Środkowej, szczególnie na Węgrzech.
– Szacuję, że zbiory pszenicy wyniosą (w 2008 roku) 8,68 miliona ton. To 4,3 procent więcej niż zeszłoroczne 8,23 miliona ton – powiedział analityk rynku zbóż w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Wiesław Łopaciuk.
Łopaciuk ocenia, że całkowite zbiory zbóż w Polsce, która jest największym producentem w regionie, mogą sięgnąć w tym roku 28 milionów ton, czyli być o milion ton wyższe niż w 2007 r.
– Wpłynie na to większy obsiany areał i być może nieco większe plony, ale to jest nadal niepewne, ponieważ do zbiorów jeszcze sporo czasu – dodał.
Opady mogą jednak pozwolić innym krajom regionu na zwiększenie produkcji zbóż, która w ubiegłym roku ucierpiała na skutek przedłużającej się suszy.
Analitycy oceniają, że Ukraina, Rumunia i Bułgaria mogą oczekiwać w tym roku wzrostu plonów nawet o 70 procent ze względu na optymalne warunki pogodowe. Oczekują, że zbiory zbóż na Ukrainie wzrosną w tym roku do 38-40 milionów ton z 29,3 miliona w ubiegłym roku.
Największy wzrost produkcji, dzięki obfitym opadom, mogą jednak w ocenie analityków odnotować Węgry.
– Otrzymujemy jak najlepsze projekcje (dotyczące zbiorów zbóż) w czasie letnich żniw. W takiej sytuacji, o ile nie zdarzy się żadna niespodziewana katastrofa (...) nie mówimy już o zbiorach na poziomie 8-9 milionów ton zbóż, jakie odnotowaliśmy w zeszłym roku, ale o około 16 milionach ton – powiedział minister rolnictwa Węgier, Jozsef Graf.
Zbiory mają także wzrosnąć w Rumunii, gdzie w zeszłym roku osiągnęły najniższy poziom od 4 lat. W tym roku mogą się podwoić i sięgnąć 7 milionów ton. Ministerstwo rolnictwa szacuje, że kraj ten może w razie dobrych zbiorów wyeksportować około 1 miliona ton, głównie do Turcji, Egiptu i na Bliski Wschód.
Dealerzy oceniają jednak, że Rumunia może mieć problemy z szybkim powrotem na rynki eksportowe, ponieważ rolnicy mogą chcieć odbudować zapasy po zeszłorocznej suszy zamiast sprzedawać zboże. Z powodu słabych zbiorów w 2007 roku niższy może być także tegoroczny eksport Węgier.
Eksperci oceniają, że również eksport z Polski może być ograniczony, głównie za sprawą wysokich cen oferowanych za zeszłoroczną pszenicę.
– Szacuję, że import pszenicy wyniesie w sezonie 2008/2009 0,45 miliona ton, a eksport 0,5 miliona – powiedział Łopaciuk.
– Szacuję, że zbiory pszenicy wyniosą (w 2008 roku) 8,68 miliona ton. To 4,3 procent więcej niż zeszłoroczne 8,23 miliona ton – powiedział analityk rynku zbóż w Instytucie Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Wiesław Łopaciuk.
Łopaciuk ocenia, że całkowite zbiory zbóż w Polsce, która jest największym producentem w regionie, mogą sięgnąć w tym roku 28 milionów ton, czyli być o milion ton wyższe niż w 2007 r.
– Wpłynie na to większy obsiany areał i być może nieco większe plony, ale to jest nadal niepewne, ponieważ do zbiorów jeszcze sporo czasu – dodał.
Opady mogą jednak pozwolić innym krajom regionu na zwiększenie produkcji zbóż, która w ubiegłym roku ucierpiała na skutek przedłużającej się suszy.
Analitycy oceniają, że Ukraina, Rumunia i Bułgaria mogą oczekiwać w tym roku wzrostu plonów nawet o 70 procent ze względu na optymalne warunki pogodowe. Oczekują, że zbiory zbóż na Ukrainie wzrosną w tym roku do 38-40 milionów ton z 29,3 miliona w ubiegłym roku.
Największy wzrost produkcji, dzięki obfitym opadom, mogą jednak w ocenie analityków odnotować Węgry.
– Otrzymujemy jak najlepsze projekcje (dotyczące zbiorów zbóż) w czasie letnich żniw. W takiej sytuacji, o ile nie zdarzy się żadna niespodziewana katastrofa (...) nie mówimy już o zbiorach na poziomie 8-9 milionów ton zbóż, jakie odnotowaliśmy w zeszłym roku, ale o około 16 milionach ton – powiedział minister rolnictwa Węgier, Jozsef Graf.
Zbiory mają także wzrosnąć w Rumunii, gdzie w zeszłym roku osiągnęły najniższy poziom od 4 lat. W tym roku mogą się podwoić i sięgnąć 7 milionów ton. Ministerstwo rolnictwa szacuje, że kraj ten może w razie dobrych zbiorów wyeksportować około 1 miliona ton, głównie do Turcji, Egiptu i na Bliski Wschód.
Dealerzy oceniają jednak, że Rumunia może mieć problemy z szybkim powrotem na rynki eksportowe, ponieważ rolnicy mogą chcieć odbudować zapasy po zeszłorocznej suszy zamiast sprzedawać zboże. Z powodu słabych zbiorów w 2007 roku niższy może być także tegoroczny eksport Węgier.
Eksperci oceniają, że również eksport z Polski może być ograniczony, głównie za sprawą wysokich cen oferowanych za zeszłoroczną pszenicę.
– Szacuję, że import pszenicy wyniesie w sezonie 2008/2009 0,45 miliona ton, a eksport 0,5 miliona – powiedział Łopaciuk.
Źródło: Reuters