Ceny zbóż, notowania, aktualności

Rosyjskie nadzieje

Rosyjskie nadzieje
Dziś w Moskwie odbędą się rozmowy w sprawie eksportu polskiego mięsa. Z jednodniową wizytą udał się tam premier Donald Tusk wraz z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim. Wczoraj strona rosyjska zadeklarowała, że utrudnienia w dostawach mięsa z Polski, mogą zostać zniesione jeszcze przed szczytem Unia Europejska – Rosja, które zaplanowano na początek czerwca.

Pod koniec grudnia ubiegłego roku, Rosja po ponad dwóch latach zezwoliła na import mięsa i jego przetworów z Polski. Uprawnienia eksportowe otrzymało jednak niewiele firm. Kilka zakładów mięsnych i drobiarskich. Mimo to eksport do tej pory praktycznie nie istnieje. Procedury nałożone przez Rosję są na tyle skomplikowane, że na odnowienie kontaktów i sprzedaż tam mięsa zdecydowało się zaledwie kilka firm, handlujących wyłącznie wieprzowiną. Przedstawiciele branży mięsnej liczą, że dzisiejsze rozmowy w Moskwie, pozwolą na szersze otwarcie granic przed polskimi zakładami.

Witold Choiński, "Polskie Mięso": – Ten rynek jest zbyt mało dostępny bo niezależnie od tego ile te firmy są w stanie wyeksportować to im więcej firm miałoby możliwość eksportu, tym nasza ekspansja na ten rynek byłaby szybsza i lepsza.

Uregulowane mają też zostać sprawy związane z wciąż obowiązującym embargiem na produkty roślinne. Według zapewnień, w ciągu kilku miesięcy miałoby ono zostać zniesione. Przed wprowadzeniem zakazu handlu między Polską a Rosją, sprzedaż towarów spożywczych, rozwijała się dynamicznie. 4 lata temu wartość eksportu wyniosła ponad 171 milionów dolarów. Przed wprowadzeniem embarga lokowaliśmy tam blisko 6 proc. całego eksportu.

Źródło: Agrobiznes, TVP1