Przewidywane przeceny zbóż
Ten tydzień powinien przynieść przeceny zbóż, głównie pszenicy – prognozują maklerzy. W ostatnich dniach na rynku pojawiło się sporo pszenicy konsumpcyjnej, głównie z małych gospodarstw.
Więksi nadal trzymają ziarno i czekają na lepsze czasy. Jeśli będzie można dostać za tonę 950 złotych, zaczną sprzedawać.
Wraz z większą ilością towaru popyt zamarł. Klienci obserwują rynek i czekają. Pszenica od początku roku zdrożała już o 60 – 90 złotych.
Część zakładów zbożowych chcąc zapewnić sobie duże partie jednolitego zboża podpisała kontrakty z Niemcami. Tona pszenicy z dostawą wyniosła 940 – 950 złotych. To wyższa niż rynkowa cena, ale za to pewna transakcja.
– O ile z pszenicą nie ma problemów, o tyle są coraz większe kłopoty z zakupem innych zbóż. Najbardziej poszukiwany jest jęczmień. Tona tego ziarna z dostawą zbliża się już do 900 złotych. Poszukiwane i drogie jest też żyto. Ale czy wraz z prognozowanym spadkiem cen pszenicy, stanieją też inne zboża, trudno wyrokować – mówi Andrzej Dębowski z giełdy ROL-PETROL w Łodzi.
Więksi nadal trzymają ziarno i czekają na lepsze czasy. Jeśli będzie można dostać za tonę 950 złotych, zaczną sprzedawać.
Wraz z większą ilością towaru popyt zamarł. Klienci obserwują rynek i czekają. Pszenica od początku roku zdrożała już o 60 – 90 złotych.
Część zakładów zbożowych chcąc zapewnić sobie duże partie jednolitego zboża podpisała kontrakty z Niemcami. Tona pszenicy z dostawą wyniosła 940 – 950 złotych. To wyższa niż rynkowa cena, ale za to pewna transakcja.
– O ile z pszenicą nie ma problemów, o tyle są coraz większe kłopoty z zakupem innych zbóż. Najbardziej poszukiwany jest jęczmień. Tona tego ziarna z dostawą zbliża się już do 900 złotych. Poszukiwane i drogie jest też żyto. Ale czy wraz z prognozowanym spadkiem cen pszenicy, stanieją też inne zboża, trudno wyrokować – mówi Andrzej Dębowski z giełdy ROL-PETROL w Łodzi.
Źródło: Agrobiznes, TVP1