Z zeszytem do obory
Ministrowie rolnictwa 27 państw UE ustalili, że Polscy rolnicy do 2011 roku muszą przygotować się do unijnych kontroli dotyczących m.in. właściwego traktowania zwierząt – czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Jeżeli rolnicy nie będą przestrzegać norm dotyczących ochrony środowiska grozić im będzie utrata unijnych dopłat rolnych – pisze Dominika Pszczółkowska.
Polska, a także inne nowe kraje UE zabiegały o wydłużenie okresu przygotowań. Minister rolnictwa Marek Sawicki tłumaczył, że polscy rolnicy i tak spełniają już normy, a kontrolowanie ich to duże obciążenie zarówno dla samych rolników, jak i władz.
– Chodzi np. o to, że rolnik będzie musiał codziennie być w oborze, oglądać swoje krowy i wyniki obserwacji notować w zeszycie – tłumaczył minister rolnictwa Marek Sawicki.
Jeżeli rolnicy nie będą przestrzegać norm dotyczących ochrony środowiska grozić im będzie utrata unijnych dopłat rolnych – pisze Dominika Pszczółkowska.
Polska, a także inne nowe kraje UE zabiegały o wydłużenie okresu przygotowań. Minister rolnictwa Marek Sawicki tłumaczył, że polscy rolnicy i tak spełniają już normy, a kontrolowanie ich to duże obciążenie zarówno dla samych rolników, jak i władz.
– Chodzi np. o to, że rolnik będzie musiał codziennie być w oborze, oglądać swoje krowy i wyniki obserwacji notować w zeszycie – tłumaczył minister rolnictwa Marek Sawicki.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Powrót do aktualności