Tanie świnie ciągną w dół ceny drobiu
W tym tygodniu na wolnym rynku stawki za kurczaki spadły minimum o kilkanaście groszy za kilogram. Bez zmian jak na razie trzymają się cenniki w większości dużych firm. Ale to też kwestia czasu – tłumaczą przetwórcy.
Wyraźne przeceny dotknęły także hodowców indyków, którym do tej pory udawało się przed nim skutecznie bronić. Do punktów skupu trafiają teraz ptaki z większych sierpniowych i wrześniowych wstawień, przy sporej podaży ceny lecą w dół. W przyszłym tygodniu szykują się kolejne obniżki – zapowiadają już w zakładach.
Dla hodowców marnym pocieszeniem są korekty cen pasz, mieszalnie obniżyły stawki tylko o 20-30 zł/t. Tymczasem zdaniem hodowców odpowiednia do sytuacji na rynku, byłaby dopiero przecena rzędu 100 złotych.
Za brojlery małe firmy płacą niewiele ponad 3,00 zł/kg, kto odstawia towar na podstawie umowy kontraktacyjnej może liczyć na 3,20 zł.
W tym tygodniu ceny indorów spadły do 5,00 zł/kg – to nadal powyżej kosztów produkcji tłumaczą przetwórcy. Ale słaby eksport nie pozwala płacić więcej.
Wyraźne przeceny dotknęły także hodowców indyków, którym do tej pory udawało się przed nim skutecznie bronić. Do punktów skupu trafiają teraz ptaki z większych sierpniowych i wrześniowych wstawień, przy sporej podaży ceny lecą w dół. W przyszłym tygodniu szykują się kolejne obniżki – zapowiadają już w zakładach.
Dla hodowców marnym pocieszeniem są korekty cen pasz, mieszalnie obniżyły stawki tylko o 20-30 zł/t. Tymczasem zdaniem hodowców odpowiednia do sytuacji na rynku, byłaby dopiero przecena rzędu 100 złotych.
Za brojlery małe firmy płacą niewiele ponad 3,00 zł/kg, kto odstawia towar na podstawie umowy kontraktacyjnej może liczyć na 3,20 zł.
W tym tygodniu ceny indorów spadły do 5,00 zł/kg – to nadal powyżej kosztów produkcji tłumaczą przetwórcy. Ale słaby eksport nie pozwala płacić więcej.
Źródło: Agrobiznes, TVP1