Polscy rolnicy popełniają najmniej błędów
Odkąd weszliśmy do UE, rolnicy co roku składają wnioski o płatności do gruntów rolnych. Jak wynika z informacji Komisji Europejskiej, nasi rolnicy są jednymi z lepszych w UE i popełniają najmniej błędów we wnioskach. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zakończyła kontrole na miejscu w terenie do płatności za 2007 r.
ARiMR kontroluje ponad 6 proc. gospodarstw rolnych. Sprawdza czy powierzchnia upraw deklarowana przez rolników we wnioskach odpowiada rzeczywistej powierzchni uprawianych gruntów rolnych. W Polsce kontroli podlega 100 tys. gospodarstw, o powierzchni przekraczającej w sumie ponad milion hektarów.
Błędy, które we wnioskach o płatności popełniają polscy rolnicy dotyczą zaledwie 0,4 proc. kontrolowanej powierzchni. To najmniej w całej Unii Europejskiej! W Niemczech, przy podobnym poziomie kontroli (ponad milion ha) błędy we wnioskach dotyczą 0,6 proc. sprawdzanej powierzchni. We Francji i Irlandii jest to 0,7 proc.; we Włoszech 1,0 proc., zaś w Grecji, Hiszpanii i Holandii 2,4 proc. O wiele więcej błędów popełniają rolnicy nowych państw członkowskich. Na Malcie aż 20 proc. kontrolowanej powierzchni gruntów rolnych jest deklarowana przez rolników we wnioskach z błędami, na Cyprze – 15 proc., a na Litwie, Łotwie i Estonii (od 2,8 proc. do 3,2 proc.).
Złożone wnioski o dopłaty obszarowe są sprawdzane w ramach kontroli administracyjnej, a w wylosowanych gospodarstwach przeprowadzone zostały kontrole na miejscu. W połowie października analiza wyników kontroli była bardziej zaawansowana niż w ubiegłym roku. W gospodarstwach, które były wylosowane, kontrolerzy spotkali się ze zrozumieniem właścicieli, którzy udostępnili im niezbędne dane i dokumenty, a to wpłynęło na sprawny przebieg kontroli na miejscu.
ARiMR kontroluje ponad 6 proc. gospodarstw rolnych. Sprawdza czy powierzchnia upraw deklarowana przez rolników we wnioskach odpowiada rzeczywistej powierzchni uprawianych gruntów rolnych. W Polsce kontroli podlega 100 tys. gospodarstw, o powierzchni przekraczającej w sumie ponad milion hektarów.
Błędy, które we wnioskach o płatności popełniają polscy rolnicy dotyczą zaledwie 0,4 proc. kontrolowanej powierzchni. To najmniej w całej Unii Europejskiej! W Niemczech, przy podobnym poziomie kontroli (ponad milion ha) błędy we wnioskach dotyczą 0,6 proc. sprawdzanej powierzchni. We Francji i Irlandii jest to 0,7 proc.; we Włoszech 1,0 proc., zaś w Grecji, Hiszpanii i Holandii 2,4 proc. O wiele więcej błędów popełniają rolnicy nowych państw członkowskich. Na Malcie aż 20 proc. kontrolowanej powierzchni gruntów rolnych jest deklarowana przez rolników we wnioskach z błędami, na Cyprze – 15 proc., a na Litwie, Łotwie i Estonii (od 2,8 proc. do 3,2 proc.).
Złożone wnioski o dopłaty obszarowe są sprawdzane w ramach kontroli administracyjnej, a w wylosowanych gospodarstwach przeprowadzone zostały kontrole na miejscu. W połowie października analiza wyników kontroli była bardziej zaawansowana niż w ubiegłym roku. W gospodarstwach, które były wylosowane, kontrolerzy spotkali się ze zrozumieniem właścicieli, którzy udostępnili im niezbędne dane i dokumenty, a to wpłynęło na sprawny przebieg kontroli na miejscu.
Źródło: Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa