Raz w górę raz w dół
Ceny żywca wieprzowego wciąż się zmieniają. Ale o przewidzenie tendencji coraz trudniej. Bo podczas gdy w centrum i na wschodzie kraju ceny jeszcze spadają, w Wielkopolsce już idą w górę.
W mniejszości, są ci którzy cenniki pozostawili na starym poziomie. Najczęściej ceny skupu żywca wieprzowego zaczynają się teraz od 3 złotych 65 groszy, kończą na 3 złotych 90 groszach.
Rolnicy nie śpieszą się ze sprzedażą. Licząc na podwyżki. To że tuczników jest mało zgodnie przyznają przetwórcy z całego kraju, ale poziom cen determinuje handel. Teraz wyjątkowo marny. Bo krajową podaż wciąż uzupełnia import.
Podstawowa klasa "R" nadal wyceniana jest poniżej 5 złotych za kilogram. Za najniższą klasę "P" zakłady płacą minimalnie 3 i pół złotego.
I znów najtańsze prosięta na Lubelszczyźnie, tylko tam parę najmniejszych zwierząt można kupić poniżej 100 złotych za parę. W Małopolsce ceny dochodzą do 290 złotych.
W mniejszości, są ci którzy cenniki pozostawili na starym poziomie. Najczęściej ceny skupu żywca wieprzowego zaczynają się teraz od 3 złotych 65 groszy, kończą na 3 złotych 90 groszach.
Rolnicy nie śpieszą się ze sprzedażą. Licząc na podwyżki. To że tuczników jest mało zgodnie przyznają przetwórcy z całego kraju, ale poziom cen determinuje handel. Teraz wyjątkowo marny. Bo krajową podaż wciąż uzupełnia import.
Podstawowa klasa "R" nadal wyceniana jest poniżej 5 złotych za kilogram. Za najniższą klasę "P" zakłady płacą minimalnie 3 i pół złotego.
I znów najtańsze prosięta na Lubelszczyźnie, tylko tam parę najmniejszych zwierząt można kupić poniżej 100 złotych za parę. W Małopolsce ceny dochodzą do 290 złotych.
Źródło: Agrobiznes, TVP1