Polskie mięso odpowiada normom UE
Komisja Europejska jest przekonana, że polska produkcja mięsna odpowiada europejskim normom sanitarnym. Powiadomił o tym oficjalny przedstawiciel Komisji Philip Todd, komentując raport Komisji Europejskiej dotyczący ostatnich inspekcji europejskich przeprowadzonych w polskich gospodarstwach rolniczych – czytamy w "Gazecie Finansowej".
Według raportu w pięciu spośród 27 przedsiębiorstw, w których została przeprowadzona inspekcja, odnotowano poważne naruszenia norm sanitarnych.
Todd wyjaśnił, że w raporcie jest mowa o rutynowych inspekcjach, przeprowadzonych we wrześniu ubiegłego roku. Według niego tych pięć firm, w których odnotowano naruszenia, nie ma prawa eksportu produkcji mięsnej. Jest ona kierowana tylko na rynek lokalny. Natomiast gospodarstwa posiadające licencję na eksport mięsa zaprezentowały zadowalające, a nawet bardzo dobre wskaźniki. Zaznaczył także, że od ubiegłego roku sytuacja w tej sferze w Polsce znacznie się poprawiła. Dodał, że wspólne kontrole Komisji Europejskiej i Rosji, przeprowadzone w polskich przedsiębiorstwach w lutym bieżącego roku, nie ujawniły żadnych naruszeń, które mogłyby usprawiedliwiać wprowadzenie przez Rosję embarga na import polskich dóbr rolniczych.
– Podtrzymujemy takie stanowisko i mamy nadzieję, że strona rosyjska uzna osiągnięty przez Polskę postęp i ustosunkuje się do propozycji Komisji Europejskiej o zniesieniu embarga – powiedział Philip Todd. Warto dodać, że przedstawiciele Komisji Europejskiej nadal negocjują z Rosją w tej sprawie, jednak niestety, nie odnotowano na razie znacznego postępu.
W listopadzie 2006 roku Rosja wprowadziła czasowy zakaz na dostawy mięsa i warzyw z Polski w związku z tym, że polskie przedsiębiorstwa eksportowały ponownie tę produkcję z krajów trzecich, co stanowiło zagrożenie w sensie weterynaryjnym i fitosanitarnym. Wymagając zniesienia embarga, Polska zablokowała negocjacje w sprawie nowego porozumienia o partnerstwie i współpracy pomiędzy Rosją a Unią Europejską. Obecne porozumienie jest ważne do grudnia 2007 roku.
Według raportu w pięciu spośród 27 przedsiębiorstw, w których została przeprowadzona inspekcja, odnotowano poważne naruszenia norm sanitarnych.
Todd wyjaśnił, że w raporcie jest mowa o rutynowych inspekcjach, przeprowadzonych we wrześniu ubiegłego roku. Według niego tych pięć firm, w których odnotowano naruszenia, nie ma prawa eksportu produkcji mięsnej. Jest ona kierowana tylko na rynek lokalny. Natomiast gospodarstwa posiadające licencję na eksport mięsa zaprezentowały zadowalające, a nawet bardzo dobre wskaźniki. Zaznaczył także, że od ubiegłego roku sytuacja w tej sferze w Polsce znacznie się poprawiła. Dodał, że wspólne kontrole Komisji Europejskiej i Rosji, przeprowadzone w polskich przedsiębiorstwach w lutym bieżącego roku, nie ujawniły żadnych naruszeń, które mogłyby usprawiedliwiać wprowadzenie przez Rosję embarga na import polskich dóbr rolniczych.
– Podtrzymujemy takie stanowisko i mamy nadzieję, że strona rosyjska uzna osiągnięty przez Polskę postęp i ustosunkuje się do propozycji Komisji Europejskiej o zniesieniu embarga – powiedział Philip Todd. Warto dodać, że przedstawiciele Komisji Europejskiej nadal negocjują z Rosją w tej sprawie, jednak niestety, nie odnotowano na razie znacznego postępu.
W listopadzie 2006 roku Rosja wprowadziła czasowy zakaz na dostawy mięsa i warzyw z Polski w związku z tym, że polskie przedsiębiorstwa eksportowały ponownie tę produkcję z krajów trzecich, co stanowiło zagrożenie w sensie weterynaryjnym i fitosanitarnym. Wymagając zniesienia embarga, Polska zablokowała negocjacje w sprawie nowego porozumienia o partnerstwie i współpracy pomiędzy Rosją a Unią Europejską. Obecne porozumienie jest ważne do grudnia 2007 roku.
Źródło: Gazeta Finansowa