Wielkopolscy producenci żywca zawieszają protesty
Wielkopolscy producenci żywca zawiesili organizowane od ub. r. akcje protestacyjne przeciwko niskim cenom skupu trzody chlewnej i polityce rolnej rządu – poinformował koordynator akcji Krzysztof Kwiatoń.
– Zawieszamy protesty, ponieważ w minionych 14 dniach cena skupu żywca wzrosła do 4 – 4,50 zł za kg – wyjaśnił.
Kwiatoń zaznaczył, że nadal będą zbierane podpisy rolników pod wnioskiem o odwołanie ze stanowiska ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. – Zamierzamy czynnie uczestniczyć także w rozmowach z rządem na temat dotychczasowej polityki rolnej i rozwiązań systemowych oraz innych zamierzeń – powiedział.
Według niego, producenci domagają się umów kontraktacyjnych, które mają "zrównoważyć na rynku szanse wszystkich stron" i zawarcia w nich ceny rynkowej ujętej "w sposób zrozumiały" dla producentów. Rolnicy chcą także, aby utworzono niezależną organizację rzeczoznawców, która będzie dokonywała poubojowej oceny zwierząt.
W tym roku już dwukrotnie kilkuset producentów żywca z Wielkopolski i Dolnego Śląska pikietowało siedzibę Polskiego Koncernu Mięsnego Duda SA w miejscowości Grąbkowo pod Rawiczem (Wielkopolska). Protestowali przeciwko niskim cenom skupu trzody chlewnej i polityce rolnej rządu.
Domagali się rozwiązań systemowych – umów kontraktacyjnych, niezależnej oceny trzody chlewnej i rozwiązań prawnych uniemożliwiających budowę dużych ferm.
Podczas pikiety w czerwcu podjęli decyzję o zbieraniu podpisów pod wnioskiem o odwołanie Leppera. Uznali wtedy, że jest on "nieudolnym ministrem, dbającym tylko o interesy osobiste".
– Zawieszamy protesty, ponieważ w minionych 14 dniach cena skupu żywca wzrosła do 4 – 4,50 zł za kg – wyjaśnił.
Kwiatoń zaznaczył, że nadal będą zbierane podpisy rolników pod wnioskiem o odwołanie ze stanowiska ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. – Zamierzamy czynnie uczestniczyć także w rozmowach z rządem na temat dotychczasowej polityki rolnej i rozwiązań systemowych oraz innych zamierzeń – powiedział.
Według niego, producenci domagają się umów kontraktacyjnych, które mają "zrównoważyć na rynku szanse wszystkich stron" i zawarcia w nich ceny rynkowej ujętej "w sposób zrozumiały" dla producentów. Rolnicy chcą także, aby utworzono niezależną organizację rzeczoznawców, która będzie dokonywała poubojowej oceny zwierząt.
W tym roku już dwukrotnie kilkuset producentów żywca z Wielkopolski i Dolnego Śląska pikietowało siedzibę Polskiego Koncernu Mięsnego Duda SA w miejscowości Grąbkowo pod Rawiczem (Wielkopolska). Protestowali przeciwko niskim cenom skupu trzody chlewnej i polityce rolnej rządu.
Domagali się rozwiązań systemowych – umów kontraktacyjnych, niezależnej oceny trzody chlewnej i rozwiązań prawnych uniemożliwiających budowę dużych ferm.
Podczas pikiety w czerwcu podjęli decyzję o zbieraniu podpisów pod wnioskiem o odwołanie Leppera. Uznali wtedy, że jest on "nieudolnym ministrem, dbającym tylko o interesy osobiste".
Źródło: PAP