Podwyżki na rynku drobiu
Małe ubojnie płacą za brojlery najczęściej 3 złote 80 groszy za kilogram żywca. Ale jeśli komuś towar jest bardzo potrzebny, sporadycznie zdarza się, ze musi zapłacić ponad 4 złote.
W tej sytuacji i największe zakłady, które mają podpisane z hodowcami umowy kontraktacyjne nie miały innego wyjścia, jak tylko zacząć podnosić ceny.
Ale różnice nadal są wyraźne, bo mimo zmiany cenników stawki w dużych firmach są średnio o kilkanaście procent niższe niż w małych ubojniach. Cena minimalna to 3 złote 5 groszy. Kurczaków jest mało. Brakuje też jaj wylęgowych, a pisklęta są drogie. Do tego upalna pogoda niekorzystnie wpłynęła na przyrosty masy brojlerów.
Kurczaki drożeją, tymczasem na rynku indyków minimalne obniżki. Indory skupowane są najczęściej po 4 złote 70 groszy za kilogram, indyczki po 4 złote 45 groszy.
Zakłady mogą sobie pozwolić na podwyżki cen skupu kurczaków bo notowania elementów są teraz opłacalne. Tuszki sprzedawane są powyżej 6 złotych za kilogram. Tylko w umowach z supermarketami stawki są niższe.
W tej sytuacji i największe zakłady, które mają podpisane z hodowcami umowy kontraktacyjne nie miały innego wyjścia, jak tylko zacząć podnosić ceny.
Ale różnice nadal są wyraźne, bo mimo zmiany cenników stawki w dużych firmach są średnio o kilkanaście procent niższe niż w małych ubojniach. Cena minimalna to 3 złote 5 groszy. Kurczaków jest mało. Brakuje też jaj wylęgowych, a pisklęta są drogie. Do tego upalna pogoda niekorzystnie wpłynęła na przyrosty masy brojlerów.
Kurczaki drożeją, tymczasem na rynku indyków minimalne obniżki. Indory skupowane są najczęściej po 4 złote 70 groszy za kilogram, indyczki po 4 złote 45 groszy.
Zakłady mogą sobie pozwolić na podwyżki cen skupu kurczaków bo notowania elementów są teraz opłacalne. Tuszki sprzedawane są powyżej 6 złotych za kilogram. Tylko w umowach z supermarketami stawki są niższe.
Źródło: Agrobiznes, TVP1