Kontrole to wymysł Moskwy
Komisja Europejska nic nie wie o możliwych inspekcjach w unijnych zakładach mięsnych. Dwa dni temu poinformowały o tym rosyjskie służby weterynaryjne.
– Nie było żadnych politycznych rozmów, które przyniosłyby jakiekolwiek konkretne rezultaty. To było rutynowe, techniczne spotkanie grupy roboczej – powiedział wczoraj Michael Mann, rzecznik unijnego komisarza do spraw rolnictwa. Dodał również, że przedstawiciele Komisji Europejskiej oraz władz rosyjskich nie rozmawiali o embargu na mięso z Polski, które Rosja wprowadziła w listopadzie 2005 roku.
W czwartek Aleksiej Aleksiejenko, rzecznik Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego, powiedział, że podczas spotkania w Moskwie KE zaproponowała, aby rosyjscy inspektorzy weterynaryjni skontrolowali dostawców mięsa w kilku krajach europejskich. Inspekcje miałyby objąć także Polskę.
Stwierdził również, że wyniki prac grupy roboczej przybliżą zniesienie embarga na import mięsa z Polski.
O tym, że nie ma przełomu w rozmowach dotyczących zakazu, powiedział wczoraj także rzecznik KE Johannes Laitenberger. Przedstawiciel KE, na którego powołuje się Polska Agencja Prasowa, stwierdził, że ostatnie wypowiedzi służb rosyjskich nie służą rozwiązaniu problemu.
– Nie było żadnych politycznych rozmów, które przyniosłyby jakiekolwiek konkretne rezultaty. To było rutynowe, techniczne spotkanie grupy roboczej – powiedział wczoraj Michael Mann, rzecznik unijnego komisarza do spraw rolnictwa. Dodał również, że przedstawiciele Komisji Europejskiej oraz władz rosyjskich nie rozmawiali o embargu na mięso z Polski, które Rosja wprowadziła w listopadzie 2005 roku.
W czwartek Aleksiej Aleksiejenko, rzecznik Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego, powiedział, że podczas spotkania w Moskwie KE zaproponowała, aby rosyjscy inspektorzy weterynaryjni skontrolowali dostawców mięsa w kilku krajach europejskich. Inspekcje miałyby objąć także Polskę.
Stwierdził również, że wyniki prac grupy roboczej przybliżą zniesienie embarga na import mięsa z Polski.
O tym, że nie ma przełomu w rozmowach dotyczących zakazu, powiedział wczoraj także rzecznik KE Johannes Laitenberger. Przedstawiciel KE, na którego powołuje się Polska Agencja Prasowa, stwierdził, że ostatnie wypowiedzi służb rosyjskich nie służą rozwiązaniu problemu.
Źródło: Rzeczpospolita