Komisja Europejska odpowiada na zastrzeżenia Rosji
Komisja Europejska uważa, że odpowiedziała na wszystkie zastrzeżenia Rosji co do importu mięsa z Polski i na podstawie tych informacji Rosja powinna znieść embargo na to mięso – poinformował w piątek rzecznik prasowy unijnego komisarza zdrowia Markosa Kyprianu, Philip Tod.
Tod dodał, że wysłał w czwartek wieczorem rosyjskim władzom "wyczerpującą odpowiedź" na temat wyników rosyjskich inspekcji weterynaryjnych i fitosanitarnych, jakie odbyły się w Polsce w lutym.
Rosja twierdzi, że w Polsce nie ma wystarczającej kontroli od momentu sprzedaży sztuki hodowlanej aż po przetwórstwo mięsa.
Komisja Europejska podała wcześniej, że jej eksperci, którzy towarzyszyli rosyjskim inspektorom w ich misji w Polsce, nie stwierdzili niczego, co by uzasadniało utrzymywanie rosyjskiego embarga na import polskiej żywności.
Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski w listopadzie 2005 roku, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga.
W odpowiedzi Polska w listopadzie 2006 roku zablokowała rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską a Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy.
Rzecznik Tod poinformował również, że Komisja Europejska otrzymała od 27 członków UE wstępne raporty dotyczące mechanizmów kontroli jakości mięsa i jego produktów.
Na początku marca Rosja zagroziła, że wstrzyma import mięsa z krajów UE, jeśli do końca miesiąca nie dostarczą one tych dokumentów. Jednak w czwartek rzecznik prasowy Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) Aleksiej Aleksiejenko zapowiedział, że na razie Rosja nie spełni swojej groźby.
W połowie kwietnia wszystkie te sporne kwestie omawiać będą unijny komisarz ds. zdrowia Markos Kyprianu i rosyjski minister zdrowia Aleksiej Gordiejew.
Tod dodał, że wysłał w czwartek wieczorem rosyjskim władzom "wyczerpującą odpowiedź" na temat wyników rosyjskich inspekcji weterynaryjnych i fitosanitarnych, jakie odbyły się w Polsce w lutym.
Rosja twierdzi, że w Polsce nie ma wystarczającej kontroli od momentu sprzedaży sztuki hodowlanej aż po przetwórstwo mięsa.
Komisja Europejska podała wcześniej, że jej eksperci, którzy towarzyszyli rosyjskim inspektorom w ich misji w Polsce, nie stwierdzili niczego, co by uzasadniało utrzymywanie rosyjskiego embarga na import polskiej żywności.
Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski w listopadzie 2005 roku, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga.
W odpowiedzi Polska w listopadzie 2006 roku zablokowała rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską a Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy.
Rzecznik Tod poinformował również, że Komisja Europejska otrzymała od 27 członków UE wstępne raporty dotyczące mechanizmów kontroli jakości mięsa i jego produktów.
Na początku marca Rosja zagroziła, że wstrzyma import mięsa z krajów UE, jeśli do końca miesiąca nie dostarczą one tych dokumentów. Jednak w czwartek rzecznik prasowy Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) Aleksiej Aleksiejenko zapowiedział, że na razie Rosja nie spełni swojej groźby.
W połowie kwietnia wszystkie te sporne kwestie omawiać będą unijny komisarz ds. zdrowia Markos Kyprianu i rosyjski minister zdrowia Aleksiej Gordiejew.
Źródło: PAP
Powrót do aktualności