Drożeje mięso
Chociaż do świąt coraz bliżej, a świńska górka stopniowo się zmniejsza, na rynku mięsa jest dosyć spokojnie. Ceny wprawdzie minimalnie wzrosły, ale tylko półtusz i lepszych gatunków mięsa. Czyli tych surowców, których teraz sprzedaje się stosunkowo najwięcej. Ale też nie bardzo dużo, bo część zakładów ma już spore zapasy zgromadzone wcześniej. Tym bardziej cieszy zakłady informacja o środkach przyznanych przez UE na promocję mięsa i wędlin na Dalekim Wschodzie.
Zwiększyło się natomiast ostatnio zapotrzebowanie odbiorców zagranicznych na ćwierci i elementy wołowe.
W handlu drobiem na razie przedświątecznego ożywienia nie widać. Producenci drobiu nie mają jednak powodów do zmartwienia. Od dłuższego czasu utrzymują się stosunkowo wysokie ceny kurczaków.
Zwiększyło się natomiast ostatnio zapotrzebowanie odbiorców zagranicznych na ćwierci i elementy wołowe.
W handlu drobiem na razie przedświątecznego ożywienia nie widać. Producenci drobiu nie mają jednak powodów do zmartwienia. Od dłuższego czasu utrzymują się stosunkowo wysokie ceny kurczaków.
Źródło: Rzeczpospolita