Biopaliwa nadal bez zgody
Sprawa wysokości ulg w akcyzie na biopaliwa wciąż nierozwiązana. Na wczorajszym spotkaniu Rady Ministrów ustalono jednak, że rozstrzygnięcie nastąpi dzięki ekspresowemu uchwaleniu ustawy o podatku akcyzowym. Sprawą mają się już dziś zająć parlamentarzyści.
Konflikt między Zytą Gilowską a Andrzejem Lepperem trwa już od kilku miesięcy. Poszło o wysokość akcyzy. Minister Finansów zdecydowała o zmniejszeniu ulgi w akcyzie na biopaliwa uzasadniając to przepisami unijnymi. To wywołało ostrą krytykę sektora branży Biopaliwowej i samego Andrzeja Leppera, który zagroził wyjściem z koalicji. Po wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów Premier zapewniał, że konflikt udało się zażegnać.
Nie oznacza to jednak, że obie strony doszły do porozumienia. W konflikt między wicepremierami włączyła się Bruksela, która w specjalnym liście ostudziła zapędy Andrzeja Leppera do wprowadzenia wysokich ulg w akcyzie. Jak widać zrobiła to skutecznie.
– Jeżeli będą inne ulgi proponowane w programie rozwoju Biopaliw w Polsce i one zrekompensują to wszystko, to oczywiście możemy się dogadać – uważa Andrzej Lepper, wicepremier i minister rolnictwa.
Nie oznacza to jednak, że sektor biopaliw nie otrzyma rządowego wsparcia. W szybkim tempie rząd chce uchwalenia ustawy o podatku akcyzowym, w którym zapisano by ulgi na produkcję Biopaliw.
W Sejmie są już dwa takie projekty – jeden autorstwa Samoobrony, drugi PSL–u. Na decyzje koalicji z coraz większym zniecierpliwieniem czeka cała branża biopaliwowa w Polsce.
– Mamy 240 tysięcy ton mocy produkcyjnych produkcji estrów czyli paliwa rzepakowego i wszystkie te fabryki stoją, bo nie ma ekonomicznych podstaw aby je uruchomić. Nikt nie będzie dopłacał – mówi Tadeusz Zakrzewski, prezes Krajowej Izby Biopaliw.
Na szybkie wprowadzenie ulg i dopłat z niepokojem czekają też rolnicy, którzy wraz z nadejściem wiosny będą musieli rozpocząć zasiewy.
Konflikt między Zytą Gilowską a Andrzejem Lepperem trwa już od kilku miesięcy. Poszło o wysokość akcyzy. Minister Finansów zdecydowała o zmniejszeniu ulgi w akcyzie na biopaliwa uzasadniając to przepisami unijnymi. To wywołało ostrą krytykę sektora branży Biopaliwowej i samego Andrzeja Leppera, który zagroził wyjściem z koalicji. Po wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów Premier zapewniał, że konflikt udało się zażegnać.
Nie oznacza to jednak, że obie strony doszły do porozumienia. W konflikt między wicepremierami włączyła się Bruksela, która w specjalnym liście ostudziła zapędy Andrzeja Leppera do wprowadzenia wysokich ulg w akcyzie. Jak widać zrobiła to skutecznie.
– Jeżeli będą inne ulgi proponowane w programie rozwoju Biopaliw w Polsce i one zrekompensują to wszystko, to oczywiście możemy się dogadać – uważa Andrzej Lepper, wicepremier i minister rolnictwa.
Nie oznacza to jednak, że sektor biopaliw nie otrzyma rządowego wsparcia. W szybkim tempie rząd chce uchwalenia ustawy o podatku akcyzowym, w którym zapisano by ulgi na produkcję Biopaliw.
W Sejmie są już dwa takie projekty – jeden autorstwa Samoobrony, drugi PSL–u. Na decyzje koalicji z coraz większym zniecierpliwieniem czeka cała branża biopaliwowa w Polsce.
– Mamy 240 tysięcy ton mocy produkcyjnych produkcji estrów czyli paliwa rzepakowego i wszystkie te fabryki stoją, bo nie ma ekonomicznych podstaw aby je uruchomić. Nikt nie będzie dopłacał – mówi Tadeusz Zakrzewski, prezes Krajowej Izby Biopaliw.
Na szybkie wprowadzenie ulg i dopłat z niepokojem czekają też rolnicy, którzy wraz z nadejściem wiosny będą musieli rozpocząć zasiewy.
Źródło: Agrobiznes, TVP1