Ceny wieprzowiny poszły w górę
Od kilku dni zaczęły rosnąć ceny wieprzowiny. Powodem jest większe zapotrzebowanie na mięso zakładów przetwórczych w związku ze zbliżającymi się świętami. Być może jest to już początek końca świńskiej górki. Analitycy zapowiadali, że podaż wieprzowiny będzie maleć od późnej wiosny.
W tym tygodniu na giełdach odnotowano podwyżki cen niektórych mięs wieprzowych. O 7 – 8 proc. poszły w górę notowania półtusz. Zakłady przygotowują się do świąt i gromadzą surowiec. Wzrost zapotrzebowania dotyczy przede wszystkim szynki, schabu i karkówki. Nadal małe jest zainteresowanie łopatką czy boczkiem.
Jeśli więc świńska górka zaczyna rzeczywiście maleć, to proces ten będzie rozłożony w czasie. Przed świętami raczej dużych zwyżek cen nie będzie – twierdzą maklerzy. Powoli drożeje także drób.
W tym tygodniu na giełdach odnotowano podwyżki cen niektórych mięs wieprzowych. O 7 – 8 proc. poszły w górę notowania półtusz. Zakłady przygotowują się do świąt i gromadzą surowiec. Wzrost zapotrzebowania dotyczy przede wszystkim szynki, schabu i karkówki. Nadal małe jest zainteresowanie łopatką czy boczkiem.
Jeśli więc świńska górka zaczyna rzeczywiście maleć, to proces ten będzie rozłożony w czasie. Przed świętami raczej dużych zwyżek cen nie będzie – twierdzą maklerzy. Powoli drożeje także drób.
Źródło: Rzeczpospolita