Tydzień na rynku paliw zaczął się podwyżkami i tak też się skończył
Po styczniowej stabilizacji ceny benzyny wyraźnie poszły w górę, bo aż o 10 złotych za litr i to zaledwie w ciągu ośmiu dni. Główny powód to wyższe ceny ropy naftowej na światowych rynkach i słabszy w ostatnich dniach złoty.
Na zmiany w cennikach nie zareagował jeszcze olej napędowy, ale jak szacują eksperci, już po niedzieli różnica będzie widoczna, choć nie tak bardzo jak w przypadku benzyny. W najbliższym czasie trudno będzie powrócić do poziomów cenowych z początku roku, kiedy benzyna była stosunkowo tania.
Przeceny są mało prawdopodobne, bo nadchodzi sezon wiosenny, kiedy zapotrzebowanie na ten towar staje się coraz większe. kosztuje najczęściej od 5 złotych 80 groszy do 6 złotych 30 groszy.
Przed rokiem średnie ceny 95–cio oktanowej benzyny były o cztery grosze za litr niższe niż teraz. Najbardziej jednak staniał gaz, bo o 25 groszy za litr. Natomiast wyraźnie droższy był olej napędowy.
Na zmiany w cennikach nie zareagował jeszcze olej napędowy, ale jak szacują eksperci, już po niedzieli różnica będzie widoczna, choć nie tak bardzo jak w przypadku benzyny. W najbliższym czasie trudno będzie powrócić do poziomów cenowych z początku roku, kiedy benzyna była stosunkowo tania.
Przeceny są mało prawdopodobne, bo nadchodzi sezon wiosenny, kiedy zapotrzebowanie na ten towar staje się coraz większe. kosztuje najczęściej od 5 złotych 80 groszy do 6 złotych 30 groszy.
Przed rokiem średnie ceny 95–cio oktanowej benzyny były o cztery grosze za litr niższe niż teraz. Najbardziej jednak staniał gaz, bo o 25 groszy za litr. Natomiast wyraźnie droższy był olej napędowy.
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności