Sytuacja w punktach skupu żywca wieprzowego
Z pierwszych meldunków wydaje się, że sytuacja w punktach skupu żywca wieprzowego bez większych zmian. Jednak zapowiedź skupu wieprzowiny na potrzeby Agencji Rezerw Materiałowych zrobiło swoje i zaczęło się nerwowo. Rolnicy wolą poczekać, bo liczą na wzrost cen. Sprzedaje tylko ten kto musi. Choć nie wszędzie.
Tam gdzie zawarte są umowy kontraktacyjne ubój i to duży idzie na bieżąco. Są też rejony gdzie zakłady mają na tyle małe zamówienia handlu, że i tak "zawalone" są żywcem, bo mniejsze przetwórnie prawie nie skupują świń. Jednak na razie cenniki bardzo stabilne. Najczęstsza cena tuczników to 3 złote za kilogram.
Każdy bacznie obserwuje co zrobi konkurencja, bo jak mówią skup agencyjny i otwarcie wschodniej granicy to na razie tylko zapowiedzi, a do ich realizacji jeszcze daleka droga.
Choć na niskim poziomie, ale ceny bardzo wyrównane. W całym kraju klasa R wyceniana jest na około 3 złote 80 groszy za kilogram. Przy wyższych klasach różnice są większe. Za klasę U przetwórnie płacą około 4 złotych.
Po świątecznym maraźmie, na targowiskach handel prosiętami wraca do normy. Ceny od 100 złotych za parę na Lubelszczyźnie i w województwie świętokrzyskim do blisko 300 w Nowym Targu i Żywcu.
Tam gdzie zawarte są umowy kontraktacyjne ubój i to duży idzie na bieżąco. Są też rejony gdzie zakłady mają na tyle małe zamówienia handlu, że i tak "zawalone" są żywcem, bo mniejsze przetwórnie prawie nie skupują świń. Jednak na razie cenniki bardzo stabilne. Najczęstsza cena tuczników to 3 złote za kilogram.
Każdy bacznie obserwuje co zrobi konkurencja, bo jak mówią skup agencyjny i otwarcie wschodniej granicy to na razie tylko zapowiedzi, a do ich realizacji jeszcze daleka droga.
Choć na niskim poziomie, ale ceny bardzo wyrównane. W całym kraju klasa R wyceniana jest na około 3 złote 80 groszy za kilogram. Przy wyższych klasach różnice są większe. Za klasę U przetwórnie płacą około 4 złotych.
Po świątecznym maraźmie, na targowiskach handel prosiętami wraca do normy. Ceny od 100 złotych za parę na Lubelszczyźnie i w województwie świętokrzyskim do blisko 300 w Nowym Targu i Żywcu.
Źródło: Agrobiznes, TVP1