Wieprzowy kryzys
Załamał się rynek wieprzowiny. Producenci, którzy nie mają umów z zakładami produkcyjnymi dostają po 3 zł za kg a nawet po 2,90 zł/kg. To dużo poniżej kosztów produkcji.
Sytuacja jest kuriozalna, bo jednocześnie pasze są bardzo drogie. Rolnicy są nie zadowoleni i próbują sprzedać co się da - nie tylko tuczniki, ale i loszki. Powody - to szczyt świńskiej górki, której rynek wewnętrzny nie jest w stanie zagospodarować, a nadwyżek nie da się wyeksportować, bo jeden z ważniejszych rynków zbytu za wschodnią granicą jest zamknięty dla polskiego mięsa.
Rolnicy oczekują, że rząd ureguluje rynek. Jednak skup interwencyjny wieprzowiny nie jest możliwy.
Sytuacja jest kuriozalna, bo jednocześnie pasze są bardzo drogie. Rolnicy są nie zadowoleni i próbują sprzedać co się da - nie tylko tuczniki, ale i loszki. Powody - to szczyt świńskiej górki, której rynek wewnętrzny nie jest w stanie zagospodarować, a nadwyżek nie da się wyeksportować, bo jeden z ważniejszych rynków zbytu za wschodnią granicą jest zamknięty dla polskiego mięsa.
Rolnicy oczekują, że rząd ureguluje rynek. Jednak skup interwencyjny wieprzowiny nie jest możliwy.
Źródło: Agrobiznes, TVP1