Rolnicy mogą nie być zainteresowani produkcją biopaliw?
Zainteresowanie rolników produkcją biopaliw na własny użytek zaraz po wejściu w życie ustawy o biokomponentach może nie być zbyt duże – uważają uczestnicy wtorkowej konferencji poświęconej produkcji biopaliw przez rolników.
Znowelizowana ustawa o biopaliwach, która dopuszcza wytwarzanie paliwa przez rolników do własnego użytku w gospodarstwie rolnym, wejdzie w życie od 1 stycznia 2007 roku.
W opinii zastępcy dyr. Departamentu Rynków Rolnych w resorcie rolnictwa Kazimierza Żmudy, w okresie pierwszych trzech lat produkcja paliw przez rolników nie przekroczy 10 proc. paliwa zużywanego na potrzeby rolnicze, tj. będzie produkowane nie więcej niż 150 tys. ton biopaliwa.
Były minister rolnictwa Jerzy Pilarczyk uważa, że przed podejmowaniem decyzji o produkcji biopaliw będzie wstrzymywała rolników nie do końca jasna interpretacja, na czym będzie polegał nadzór nad ich wytwarzaniem, choć – jego zdaniem – rolnicy chcą wytwarzać takie paliwa.
Ustawa o biopaliwach nie reguluje szczegółowo przepisów dotyczących kontroli. Według ustawy, aby paliwo mogło być produkowane bez akcyzy, rolnik będzie musiał utworzyć skład podatkowy, którego funkcjonowanie będzie podlegać ścisłej kontroli. Pilarczyk podkreślił, że instytucja ta nie jest jeszcze znana rolnikom.
Pilarczyk zauważył, że są jednocześnie tworzone zachęty dla rolników do podjęcia takiej działalności. Od przyszłego roku będą dodatkowe dopłaty do roślin energetycznych po 45 euro do każdego hektara. Jednak, by taką dopłatę uzyskać, trzeba wiedzieć, ile gruntów przeznaczy się pod produkcję surowców energetycznych i do 15 maja złożyć wniosek w tej sprawie do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Według Żmudy, nie każdy rolnik będzie chciał podjąć produkcję paliw we własnym gospodarstwie. Wytwarzanie olejów nie jest zbyt skomplikowane, ale wymaga zrobienia odpowiedniej instalacji. Natomiast produkcja estrów wymaga stosowania większych rygorów.
Zdaniem dyrektora Instytutu Budownictwa, Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa (IBMER) Andrzeja Myczko, to czy rolnicy podejmą taką działalność, zależy od opłacalności. Według różnych kalkulacji, wyprodukowanie 1 l biopaliwa z rzepaku kosztuje od 2,10–3 zł.
Obecnie udział biopaliw w rynku paliw wynosi 1,5 proc. Zgodnie z unijną dyrektywą, w 2010 roku minimalne zużycie biokomponentów w paliwach stosowanych dla celów transportowych powinien wynosić 5,75 proc. By spełnić te wymagania, potrzebne będzie 1,43 mln ton rzepaku.
Znowelizowana ustawa o biopaliwach, która dopuszcza wytwarzanie paliwa przez rolników do własnego użytku w gospodarstwie rolnym, wejdzie w życie od 1 stycznia 2007 roku.
W opinii zastępcy dyr. Departamentu Rynków Rolnych w resorcie rolnictwa Kazimierza Żmudy, w okresie pierwszych trzech lat produkcja paliw przez rolników nie przekroczy 10 proc. paliwa zużywanego na potrzeby rolnicze, tj. będzie produkowane nie więcej niż 150 tys. ton biopaliwa.
Były minister rolnictwa Jerzy Pilarczyk uważa, że przed podejmowaniem decyzji o produkcji biopaliw będzie wstrzymywała rolników nie do końca jasna interpretacja, na czym będzie polegał nadzór nad ich wytwarzaniem, choć – jego zdaniem – rolnicy chcą wytwarzać takie paliwa.
Ustawa o biopaliwach nie reguluje szczegółowo przepisów dotyczących kontroli. Według ustawy, aby paliwo mogło być produkowane bez akcyzy, rolnik będzie musiał utworzyć skład podatkowy, którego funkcjonowanie będzie podlegać ścisłej kontroli. Pilarczyk podkreślił, że instytucja ta nie jest jeszcze znana rolnikom.
Pilarczyk zauważył, że są jednocześnie tworzone zachęty dla rolników do podjęcia takiej działalności. Od przyszłego roku będą dodatkowe dopłaty do roślin energetycznych po 45 euro do każdego hektara. Jednak, by taką dopłatę uzyskać, trzeba wiedzieć, ile gruntów przeznaczy się pod produkcję surowców energetycznych i do 15 maja złożyć wniosek w tej sprawie do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Według Żmudy, nie każdy rolnik będzie chciał podjąć produkcję paliw we własnym gospodarstwie. Wytwarzanie olejów nie jest zbyt skomplikowane, ale wymaga zrobienia odpowiedniej instalacji. Natomiast produkcja estrów wymaga stosowania większych rygorów.
Zdaniem dyrektora Instytutu Budownictwa, Mechanizacji i Elektryfikacji Rolnictwa (IBMER) Andrzeja Myczko, to czy rolnicy podejmą taką działalność, zależy od opłacalności. Według różnych kalkulacji, wyprodukowanie 1 l biopaliwa z rzepaku kosztuje od 2,10–3 zł.
Obecnie udział biopaliw w rynku paliw wynosi 1,5 proc. Zgodnie z unijną dyrektywą, w 2010 roku minimalne zużycie biokomponentów w paliwach stosowanych dla celów transportowych powinien wynosić 5,75 proc. By spełnić te wymagania, potrzebne będzie 1,43 mln ton rzepaku.
Źródło: Puls Biznesu