Zawirowań na rynku żywca wieprzowego ciąg dalszy
Trudno o jednoznaczne tendencje na rynku żywca, podczas gdy jedni ceny podnoszą, drudzy próbują je obniżać. Jednak dużych zmian w cennikach nie ma. To zaledwie kilkugroszowe ruchy. Dziś najczęściej za kilogram tuczników rolnicy mogą liczyć na 3 złote 10 groszy 3 złote 30 groszy.
W niektórych rejonach kraju zaczęła się próba sił. Hodowcy próbują przetrzymać zwierzęta w nadziei, że ceny pójdą w górę.
Tymczasem zakłady są innego zdania. Nawet przy chwilowych niedoborach, i tak udaje się kupić niezbędną ilość surowca, więc nie ma też potrzeby kuszenia wyższymi cenami.
Co więcej, sporo przedstawicieli firm skupujących żywiec jest przekonana, że nic się nie zmieni aż do wiosny.
Tylko w nielicznych miejscach ceny tuczników w klasie R przekraczają 4 złote za kilogram. Najczęściej zaczynają się od 3 złotych 95 groszy.
Na targowiskach najlżejsze prosięta kosztowały 80 złotych za parę – tak było w Lubelskiem. Jedne z wyższych cen, ale i tak poniżej 300 złotych były w Małopolsce.
W niektórych rejonach kraju zaczęła się próba sił. Hodowcy próbują przetrzymać zwierzęta w nadziei, że ceny pójdą w górę.
Tymczasem zakłady są innego zdania. Nawet przy chwilowych niedoborach, i tak udaje się kupić niezbędną ilość surowca, więc nie ma też potrzeby kuszenia wyższymi cenami.
Co więcej, sporo przedstawicieli firm skupujących żywiec jest przekonana, że nic się nie zmieni aż do wiosny.
Tylko w nielicznych miejscach ceny tuczników w klasie R przekraczają 4 złote za kilogram. Najczęściej zaczynają się od 3 złotych 95 groszy.
Na targowiskach najlżejsze prosięta kosztowały 80 złotych za parę – tak było w Lubelskiem. Jedne z wyższych cen, ale i tak poniżej 300 złotych były w Małopolsce.
Źródło: Agrobiznes, TVP1