Niższe cenniki w zakładach mięsnych
Miało już być bez niespodzianek, a tymczasem w większości zakładów mięsnych dziś cenniki zdecydowanie niższe niż przed tygodniem. Niektóre firmy co dwa dni obniżają ceny.
I chociaż za każdym razem jest to najczęściej 5 najwyżej 10 groszy w dół, ale to wystarcz aby produkcja przestała się zupełnie opłacać. W całym kraju ceny coraz bardziej wyrównane. Rolnicy dostają za żywiec od 3 złotych 10 groszy, do 3 złotych 30 groszy.
Jak mówią w zakładach mięsnych przez najbliższe miesiące na odwrócenie tendencji nie ma co liczyć, chyba że uda się odblokować wschodnią granicę. Jeśli nie to podwyżki spodziewane są dopiero za pół roku. Tyle potrzeba czasu aby pogłowie świń zmalało. A że zmaleje to prawie pewne, bo do rzeźni trafia teraz nawet dwa razy więcej macior niż normalnie.
Są już firmy, gdzie klasa R spadła poniżej 4 złotych za kilogram. Cena maksymalna klasy S poniżej 5 złotych.
Na targowiskach ceny prosiąt bez większych zmian. Nadal najtaniej jest na Lubelszczyźnie najdrożej w Małopolsce. Tylko w Mszanie Dolnej i Nowy Targu para prosiąt wyceniana jest na 300 złotych.
I chociaż za każdym razem jest to najczęściej 5 najwyżej 10 groszy w dół, ale to wystarcz aby produkcja przestała się zupełnie opłacać. W całym kraju ceny coraz bardziej wyrównane. Rolnicy dostają za żywiec od 3 złotych 10 groszy, do 3 złotych 30 groszy.
Jak mówią w zakładach mięsnych przez najbliższe miesiące na odwrócenie tendencji nie ma co liczyć, chyba że uda się odblokować wschodnią granicę. Jeśli nie to podwyżki spodziewane są dopiero za pół roku. Tyle potrzeba czasu aby pogłowie świń zmalało. A że zmaleje to prawie pewne, bo do rzeźni trafia teraz nawet dwa razy więcej macior niż normalnie.
Są już firmy, gdzie klasa R spadła poniżej 4 złotych za kilogram. Cena maksymalna klasy S poniżej 5 złotych.
Na targowiskach ceny prosiąt bez większych zmian. Nadal najtaniej jest na Lubelszczyźnie najdrożej w Małopolsce. Tylko w Mszanie Dolnej i Nowy Targu para prosiąt wyceniana jest na 300 złotych.
Źródło: Agrobiznes, TVP1