Niskie ceny mięsa
Na giełdach towarowych w dalszym ciągu stagnacja w handlu mięsem, a ceny są jedne z najniższych w Europie, tym bardziej, że w ostatnim tygodniu spadły o kolejne 5–10 groszy za kilogram.
Przed dalszymi spadkami ratuje nas tylko rozwinięty eksport . Wieprzowina idzie teraz głównie do Czech, Słowacji, Rumunii, Chorwacji i Słowenii oraz na Białoruś i do krajów nadbałtyckich. Wysyłane za granicę półtusze w cięciu agencyjnym, czyli bez nóg przednich, głowy i części podgardla kosztują średnio 1,52 Euro za kilogram.
Dużym powodzeniem cieszą się półtusze z macior. W Niemczech ze względu na produkcję wędzonek, na Białorusi z uwagi na korzystniejsze cło. Kiedyś między takim towarem a zwykłymi półtuszami różnica w cenie wynosiła nawet 2 złote za kilogram, teraz tylko 50 groszy. Mimo to chętnych nie brakuje.
Ćwierci z krów wysyłamy do Holandii i Niemiec, z byków głownie do Włoch i Hiszpanii i właśnie z eksportem tych ostatnich był duży problem we wrześniu, a ceny spadły. Teraz kiedy wszystko zaczęło wracać do normy, pojawił się problem umocnienia złotówki.
Przed dalszymi spadkami ratuje nas tylko rozwinięty eksport . Wieprzowina idzie teraz głównie do Czech, Słowacji, Rumunii, Chorwacji i Słowenii oraz na Białoruś i do krajów nadbałtyckich. Wysyłane za granicę półtusze w cięciu agencyjnym, czyli bez nóg przednich, głowy i części podgardla kosztują średnio 1,52 Euro za kilogram.
Dużym powodzeniem cieszą się półtusze z macior. W Niemczech ze względu na produkcję wędzonek, na Białorusi z uwagi na korzystniejsze cło. Kiedyś między takim towarem a zwykłymi półtuszami różnica w cenie wynosiła nawet 2 złote za kilogram, teraz tylko 50 groszy. Mimo to chętnych nie brakuje.
Ćwierci z krów wysyłamy do Holandii i Niemiec, z byków głownie do Włoch i Hiszpanii i właśnie z eksportem tych ostatnich był duży problem we wrześniu, a ceny spadły. Teraz kiedy wszystko zaczęło wracać do normy, pojawił się problem umocnienia złotówki.
Źródło: Agrobiznes, TVP1