Spadek cen skupu żywca wieprzowego
Handel mięsem zamarł, ceny skupu żywca wieprzowego spadają. Jak mówią przetwórcy, rolników coraz mniej interesuje cena, a coraz częściej to aby towar sprzedać. Ale to znana prawidłowość, gdy ceny zniżkują wtedy paradoksalnie w punktach skupu robi się tłoczno, gdy rosną zwierząt do rzeźni trafia znacznie mniej.
Są rejony gdzie odstawia się zdecydowanie więcej macior, a to oznacza że rolnicy myślą o ograniczaniu produkcji. Wpływają na to wysokie ceny pasz i wynikająca z tego niska opłacalność hodowli. Ale "świńskiej górki" nie widać, to handel wymusił na nas takie obniżki komentują w zakładach. Droższego niż u konkurencji towaru nikt nie chce kupować.
Tylko w nielicznych zakładach klasa E wyceniana jest powyżej 5 złotych za kilogram. Klasa S maksymalnie na 5 złotych 15 groszy.
Na targowiskach również obniżki. Tylko w Nowym Targu i Mszanie Dolnej parę prosiąt wyceniano na 300 złotych. Najtaniej po 100 złotych można je kupić na Lubelszczyźnie i w Świętokrzyskiem.
Są rejony gdzie odstawia się zdecydowanie więcej macior, a to oznacza że rolnicy myślą o ograniczaniu produkcji. Wpływają na to wysokie ceny pasz i wynikająca z tego niska opłacalność hodowli. Ale "świńskiej górki" nie widać, to handel wymusił na nas takie obniżki komentują w zakładach. Droższego niż u konkurencji towaru nikt nie chce kupować.
Tylko w nielicznych zakładach klasa E wyceniana jest powyżej 5 złotych za kilogram. Klasa S maksymalnie na 5 złotych 15 groszy.
Na targowiskach również obniżki. Tylko w Nowym Targu i Mszanie Dolnej parę prosiąt wyceniano na 300 złotych. Najtaniej po 100 złotych można je kupić na Lubelszczyźnie i w Świętokrzyskiem.
Źródło: Agrobiznes, TVP1