Polski rynek wołowiny
Na krajowym rynku bez zmian, w eksporcie spadek cen – tak wygląda teraz polski rynek wołowiny. Pogłoski o obniżkach w Niemczech, które są głównym "graczem" na europejskim rynku wołowiny spowodowały mniejsze zainteresowanie naszym mięsem.
Przetwórcy wysyłający towar za granicę obniżyli w tym tygodniu ceny o 10 – 20 groszy za kilogram. Ale tylko oni, bo zakłady kupujące pod potrzeby naszych handlowców, na razie nie zmieniają cenników, bo bydła wcale nie jest za dużo. Niektórzy przymierzają się nawet do podwyżek aby kupić więcej.
Rolnicy zajęci są pracami polowymi, a póki pogoda sprzyja utrzymanie była na pastwiskach, nie kosztuje. Dlatego nie śpieszą się ze sprzedażą.
Na jesienny wysyp przetwórcom przyjdzie poczekać przynajmniej miesiąc. Ale szturmów na punkty skupu nie ma się co spodziewać, bo czarne scenariusze mówiące o tym, że bydła nie będzie w tym roku czym karmić nie sprawdzają się.
Maksymalna cena skupu byków najczęściej nie przekracza teraz 5 złotych za kilogram, za jałówki. Najdroższe krowy znaleźliśmy na podlaskich targowiskach. Tam za sztukę trzeba zapłacić średnio blisko 3 tysiące. Największe różnice w cenach cieląt.
Przetwórcy wysyłający towar za granicę obniżyli w tym tygodniu ceny o 10 – 20 groszy za kilogram. Ale tylko oni, bo zakłady kupujące pod potrzeby naszych handlowców, na razie nie zmieniają cenników, bo bydła wcale nie jest za dużo. Niektórzy przymierzają się nawet do podwyżek aby kupić więcej.
Rolnicy zajęci są pracami polowymi, a póki pogoda sprzyja utrzymanie była na pastwiskach, nie kosztuje. Dlatego nie śpieszą się ze sprzedażą.
Na jesienny wysyp przetwórcom przyjdzie poczekać przynajmniej miesiąc. Ale szturmów na punkty skupu nie ma się co spodziewać, bo czarne scenariusze mówiące o tym, że bydła nie będzie w tym roku czym karmić nie sprawdzają się.
Maksymalna cena skupu byków najczęściej nie przekracza teraz 5 złotych za kilogram, za jałówki. Najdroższe krowy znaleźliśmy na podlaskich targowiskach. Tam za sztukę trzeba zapłacić średnio blisko 3 tysiące. Największe różnice w cenach cieląt.
Źródło: Agrobiznes, TVP1