Wyższe notowania płodów rolnych
Z tygodnia na tydzień drożeją zboża. Ich ceny są już wyższe niż przed rokiem. Młyny płacą za dostarczoną pszenicę 450 zł za t, a za żyto 400 zł. Na giełdach pojawiają się oferty sprzedaży pszenicy konsumpcyjnej po 500 zł, a nawet – do 600 złotych. Podobne stawki trzeba zapłacić za kukurydzę.
Wysokie ceny to rezultat stosunkowo małej podaży. Rolnicy, którzy mają gdzie przechować zebrane ziarno, nie śpieszą się ze sprzedażą. Liczą, że ceny będą jeszcze wyższe.
Nie oszacowano jeszcze w pełni, o ile będą w tym roku mniejsze zbiory. Wprawdzie najbardziej ucierpiały podczas suszy łąki i pastwiska, ale znaczne straty są także w zbożach. W ozimych i w rzepaku ocenia się je na 30 – 50 proc., a w jarych na 30 – 60 proc. Natomiast w wyniku późniejszych ulewnych deszczów pogorszyła się jakość zbieranego ziarna.
Drożeją stopniowo również pasze. W górę poszły m.in. notowania otrąb. Analitycy przewidują jesienią podwyżki cen importowanej śruty sojowej. Głównie dlatego, że zbiory w USA mogą być gorsze, niż wynikało z prognoz. Na razie śrutę sojową na giełdach można kupić po 750 – 790 złotych za tonę.
Wysokie ceny to rezultat stosunkowo małej podaży. Rolnicy, którzy mają gdzie przechować zebrane ziarno, nie śpieszą się ze sprzedażą. Liczą, że ceny będą jeszcze wyższe.
Nie oszacowano jeszcze w pełni, o ile będą w tym roku mniejsze zbiory. Wprawdzie najbardziej ucierpiały podczas suszy łąki i pastwiska, ale znaczne straty są także w zbożach. W ozimych i w rzepaku ocenia się je na 30 – 50 proc., a w jarych na 30 – 60 proc. Natomiast w wyniku późniejszych ulewnych deszczów pogorszyła się jakość zbieranego ziarna.
Drożeją stopniowo również pasze. W górę poszły m.in. notowania otrąb. Analitycy przewidują jesienią podwyżki cen importowanej śruty sojowej. Głównie dlatego, że zbiory w USA mogą być gorsze, niż wynikało z prognoz. Na razie śrutę sojową na giełdach można kupić po 750 – 790 złotych za tonę.
Źródło: Rzeczpospolita