Japonia znosi embargo na wołowinę z USA
Japonia zgodziła się w środę znieść embargo na wołowinę i cielęcinę ze Stanów Zjednoczonych, wprowadzone ponownie w styczniu, po wykryciu niezgodności z umową w dostawach mięsa importowanych ze Stanów Zjednoczonych.
Ponowny zakaz wprowadzony został w zaledwie dwa miesiące po zniesieniu poprzedniego, wprowadzonego ponad dwa lata temu, po wykryciu w Stanach Zjednoczonych przypadków choroby szalonych krów BSE.
Tokio przywróciło embargo 20 stycznia, gdy japońska kontrola weterynaryjna wykryła w jednej z partii amerykańskiej cielęciny kawałki kręgosłupa, zakazane kontraktem, ze względu na prawdopodobieństwo przenoszenia zarazków BSE w tkance nerwowej wchodzącej w skład rdzenia przedłużonego.
Środowa decyzja w sprawie wznowienia importu wołowiny ogłoszona została na tydzień przed wizytą w Waszyngtonie premiera Japonii Junichiro Koizumiego. Rząd japoński uzależnił ją od przeprowadzania własnych inspekcji w amerykańskich rzeźniach i zakładach mięsnych.
Obowiązujący od grudnia 2003 roku (z dwumiesięczną przerwą) zakaz importu bydła i mięsa wołowego stanowił kość niezgody w stosunkach między obydwoma sojuszniczymi krajami. Do jego wprowadzenia Japonia była jednym z głównych odbiorców tych produktów rolnictwa amerykańskiego, importując w 2003 roku z USA 240 tys. ton wołowiny o wartości 1,4 mld dolarów.
Ponowny zakaz wprowadzony został w zaledwie dwa miesiące po zniesieniu poprzedniego, wprowadzonego ponad dwa lata temu, po wykryciu w Stanach Zjednoczonych przypadków choroby szalonych krów BSE.
Tokio przywróciło embargo 20 stycznia, gdy japońska kontrola weterynaryjna wykryła w jednej z partii amerykańskiej cielęciny kawałki kręgosłupa, zakazane kontraktem, ze względu na prawdopodobieństwo przenoszenia zarazków BSE w tkance nerwowej wchodzącej w skład rdzenia przedłużonego.
Środowa decyzja w sprawie wznowienia importu wołowiny ogłoszona została na tydzień przed wizytą w Waszyngtonie premiera Japonii Junichiro Koizumiego. Rząd japoński uzależnił ją od przeprowadzania własnych inspekcji w amerykańskich rzeźniach i zakładach mięsnych.
Obowiązujący od grudnia 2003 roku (z dwumiesięczną przerwą) zakaz importu bydła i mięsa wołowego stanowił kość niezgody w stosunkach między obydwoma sojuszniczymi krajami. Do jego wprowadzenia Japonia była jednym z głównych odbiorców tych produktów rolnictwa amerykańskiego, importując w 2003 roku z USA 240 tys. ton wołowiny o wartości 1,4 mld dolarów.
Źródło: Puls Biznesu
Powrót do aktualności