Świnie zostają
Pikietowali, protestowali, organizowali blokady - ostatecznie jednak muszą pogodzić się z przegraną. Wielka ferma świń - sól w oku mieszkańców podpoznańskich Więckowic - pozostanie. Wojewódzki sąd administracyjny uznał bowiem, że hodowla działa zgodnie z prawem.
Mieszkańcy Więckowic liczyli, że sąd administracyjny uwolni ich od smrodu. Ale się przeliczyli. Trudno się dziwić ich rozczarowaniu patrząc na protesty trwające od kilku lat.
W 2001 roku Animex przystosował istniejące tam obory na chlewnie dla prawie dwunastu tysięcy świń, nie mając decyzji z urzędu gminy na zmianę użytkownika budynków.
Mimo dwóch decyzji pozytywnych dla Stowarzyszenia Ekologicznego Ziemi Węckowickiej, ferma działa i działać będzie bo Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił decyzje powiatowego i wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, który nakazał Animexowi przywrócenie budynków do stany sprzed rozpoczęcia hodowli. Przedstawiciele Agri plus nie kryli zadowolenia.
Wyrok nie jest prawomocny, a pełnomocnik Stowarzyszenia Ekologicznego Ziemi Więckowickiej już dziś zapowiedział odwołanie od wyroku.
Mieszkańcom pozostało odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Na dziś niestety nie pozostaje im nic innego jak mieszkać w potwornym smrodzie więckowickiej fermy.
Mieszkańcy Więckowic liczyli, że sąd administracyjny uwolni ich od smrodu. Ale się przeliczyli. Trudno się dziwić ich rozczarowaniu patrząc na protesty trwające od kilku lat.
W 2001 roku Animex przystosował istniejące tam obory na chlewnie dla prawie dwunastu tysięcy świń, nie mając decyzji z urzędu gminy na zmianę użytkownika budynków.
Mimo dwóch decyzji pozytywnych dla Stowarzyszenia Ekologicznego Ziemi Węckowickiej, ferma działa i działać będzie bo Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił decyzje powiatowego i wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego, który nakazał Animexowi przywrócenie budynków do stany sprzed rozpoczęcia hodowli. Przedstawiciele Agri plus nie kryli zadowolenia.
Wyrok nie jest prawomocny, a pełnomocnik Stowarzyszenia Ekologicznego Ziemi Więckowickiej już dziś zapowiedział odwołanie od wyroku.
Mieszkańcom pozostało odwołanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Na dziś niestety nie pozostaje im nic innego jak mieszkać w potwornym smrodzie więckowickiej fermy.
Źródło: Agrobiznes, TVP1
Powrót do aktualności