Wieprzowina w dół w 2006
W tym roku możemy spodziewać się dalszego spadku cen skupu wieprzowiny – twierdzą eksperci Agencji Rynku Rolnego. Liczyliśmy na pomoc Unii Europejskiej, ale się przeliczyliśmy. Zdaniem Brukseli sytuacja na unijnym rynku wieprzowiny jest dobra i nie wymaga interwencji.
Efekt stopniowego odbudowywania stad świń rolnicy odczuli już w sierpniu, gdy ceny skupu zaczęły stopniowo spadać w dół. Szacuje się, że podaż mięsa w zeszłym roku wzrosła, aż o 200 tysięcy ton. Niestety ten trend będzie się utrzymywał.
Zdaniem ekspertów w marcu kilogram żywca wieprzowego będzie kosztować od trzech złotych 30 groszy do trzech złotych pięćdziesięciu groszy. W czerwcu ceny mogą być jeszcze o 10 groszy niższe. Sytuacje producentów wieprzowiny pogarsza wciąż obowiązujące rosyjskie embargo. Ale są też i dobre informacje.
Prawdopodobieństwo zwiększenia spożycia mięsa wieprzowego to efekt ptasiej grypy. Obawa przed epidemią może skutecznie zniechęcić konsumentów do mięsa białego. Liczymy także na zwiększony eksport polskiego mięsa. Niestety w kryzysie nie pomoże nam Unia Europejska.
Agencja Rynku Rolnego będzie wnioskować do Brukseli o uruchomienie działań interwencyjnych w postaci dopłat do prywatnego przechowalnictwa oraz rozpoczęcia subsydiowania eksportu mięsa. Fundusze na ten cel są, ale decyzja o ich uruchomieniu nie zależy od nas.
Efekt stopniowego odbudowywania stad świń rolnicy odczuli już w sierpniu, gdy ceny skupu zaczęły stopniowo spadać w dół. Szacuje się, że podaż mięsa w zeszłym roku wzrosła, aż o 200 tysięcy ton. Niestety ten trend będzie się utrzymywał.
Zdaniem ekspertów w marcu kilogram żywca wieprzowego będzie kosztować od trzech złotych 30 groszy do trzech złotych pięćdziesięciu groszy. W czerwcu ceny mogą być jeszcze o 10 groszy niższe. Sytuacje producentów wieprzowiny pogarsza wciąż obowiązujące rosyjskie embargo. Ale są też i dobre informacje.
Prawdopodobieństwo zwiększenia spożycia mięsa wieprzowego to efekt ptasiej grypy. Obawa przed epidemią może skutecznie zniechęcić konsumentów do mięsa białego. Liczymy także na zwiększony eksport polskiego mięsa. Niestety w kryzysie nie pomoże nam Unia Europejska.
Agencja Rynku Rolnego będzie wnioskować do Brukseli o uruchomienie działań interwencyjnych w postaci dopłat do prywatnego przechowalnictwa oraz rozpoczęcia subsydiowania eksportu mięsa. Fundusze na ten cel są, ale decyzja o ich uruchomieniu nie zależy od nas.
Źródło: Agrobiznes, TVP1