Mięsa bez podwyżek
Ceny mięsa na rynku hurtowym w przedświątecznym tygodniu nie wzrosły. To efekt stosunkowo dużej podaży i umiarkowanego popytu. Wielu dostawców zastanawia się teraz nad niewielkimi obniżkami cen, aby w sytuacji silnej konkurencji jeszcze jak najwięcej sprzedać.
- Zakłady kupują już niewiele surowca - mówią maklerzy. - Są to raczej zamówienia uzupełniające, po kilka ton. Więcej sprzedaje się ostatnio świeżego schabu i karkówki niż szynki. To oznacza, że przetwórnie szykują do sklepów dostawy świeżego mięsa tzw. kulinarnego, zaś kończą już przygotowanie świątecznych wędlin. Za półtusze płaconow tym tygodniu na giełdach tyle, ile i w zeszłym - 4,9 do 5,1 zł za kg. Szynka z kością dostępna była po 7,3 - 7,6 zł za kg. Po świętach ceny tych mięs prawdopodobnie nieco spadną.
Stosunkowo mały jest eksport tanich surowców. Niemal zniknął przygraniczny handel detaliczny z Ukrainą. Nadal nie kupuje Rosja.
Choć święta już blisko, to drób cieszy się umiarkowanym powodzeniem. Ceny kurczaków nie wzrosły. Za świeże płaci się w tym tygodniu na giełdach 3,5 zł za kg.
- Zakłady kupują już niewiele surowca - mówią maklerzy. - Są to raczej zamówienia uzupełniające, po kilka ton. Więcej sprzedaje się ostatnio świeżego schabu i karkówki niż szynki. To oznacza, że przetwórnie szykują do sklepów dostawy świeżego mięsa tzw. kulinarnego, zaś kończą już przygotowanie świątecznych wędlin. Za półtusze płaconow tym tygodniu na giełdach tyle, ile i w zeszłym - 4,9 do 5,1 zł za kg. Szynka z kością dostępna była po 7,3 - 7,6 zł za kg. Po świętach ceny tych mięs prawdopodobnie nieco spadną.
Stosunkowo mały jest eksport tanich surowców. Niemal zniknął przygraniczny handel detaliczny z Ukrainą. Nadal nie kupuje Rosja.
Choć święta już blisko, to drób cieszy się umiarkowanym powodzeniem. Ceny kurczaków nie wzrosły. Za świeże płaci się w tym tygodniu na giełdach 3,5 zł za kg.
Źródło: Rzeczpospolita