Tydzień zaczął się od podwyżek mięsa
Trzeba wabić ceną – innego wyjścia nie ma – mówią zgodnym chórem przedstawiciele zakładów mięsnych. W związku z tym ten tydzień zaczyna się od podwyżek. Nie są to jeszcze bardzo znaczące zwyżki, ale być może uda się wreszcie zdobyć odpowiednie partie surowca – przekonują w punktach skupu. Dziś ceny zaczynają się od 3 złotych 20 groszy i nie przekraczają 3 złotych 60 groszy.
Ale mimo podwyżek i tak są kłopoty z zakupem tuczników. Niewykluczone, że ten tydzień przyniesie kolejne korekty cen. To jednak normalne zjawisko przed świętami – szukają pocieszenia przetwórcy.
Na razie import nie ma większego wpływu na ceny ustalane przez zakłady. W Niemczech panuje równowaga, a dodatkowo kurs euro działa na korzyść naszych firm. Dziś klasa R jest wyceniana na 4,10 – 4,30 zł za kg.
Na targowiskach najczęściej za parę prosiąt żądano 300 złotych. Najniższe ceny znaleźliśmy w Opatowie w woj. świętokrzyskim. Maksymalne w Nowym Targu.
Ale mimo podwyżek i tak są kłopoty z zakupem tuczników. Niewykluczone, że ten tydzień przyniesie kolejne korekty cen. To jednak normalne zjawisko przed świętami – szukają pocieszenia przetwórcy.
Na razie import nie ma większego wpływu na ceny ustalane przez zakłady. W Niemczech panuje równowaga, a dodatkowo kurs euro działa na korzyść naszych firm. Dziś klasa R jest wyceniana na 4,10 – 4,30 zł za kg.
Na targowiskach najczęściej za parę prosiąt żądano 300 złotych. Najniższe ceny znaleźliśmy w Opatowie w woj. świętokrzyskim. Maksymalne w Nowym Targu.
Źródło: Agrobiznes, TVP1