Droga utylizacja
W maju w ARiMR skończyły się pieniądze na dopłaty do utylizacji trzody chlewnej. Teraz za padłe zwierzę odstawione do zakładów rolnicy muszą płacić z własnej kieszeni - po kilkadziesiąt złotych za każdą dorosłą świnię. Chyba, że koszty zdecyduje się pokryć gmina.
Decyzja Agencji o wstrzymaniu dopłat do utylizacji trzody chlewnej już spowodowała, że liczba utylizowanych padłych świń w Wielkopolsce spadła o 30 proc. - hodowcy wolą zakopywać zwierzęta. Koszt utylizacji dorosłej świni wynosi około 40 złotych. Ta dość wysoka cena wielu rolników odstrasza.
Stan pogłowia świń w Wielkopolsce to ponad 4 miliony zwierząt. Przy takiej skali produkcji jeżeli rolnicy chociaż znikomą część padłych zwierząt zamiast utylizować zakopią - to wodom gruntowym zagrozi kilka tysięcy ton rozkładającej się tkanki zwierzęcej. Dlatego powiaty poznański i kościański by chronić środowisko zdecydowały się dopłacić do utylizacji trzody pochodzącej od drobnych producentów.
Decyzja Agencji o wstrzymaniu dopłat do utylizacji trzody chlewnej już spowodowała, że liczba utylizowanych padłych świń w Wielkopolsce spadła o 30 proc. - hodowcy wolą zakopywać zwierzęta. Koszt utylizacji dorosłej świni wynosi około 40 złotych. Ta dość wysoka cena wielu rolników odstrasza.
Stan pogłowia świń w Wielkopolsce to ponad 4 miliony zwierząt. Przy takiej skali produkcji jeżeli rolnicy chociaż znikomą część padłych zwierząt zamiast utylizować zakopią - to wodom gruntowym zagrozi kilka tysięcy ton rozkładającej się tkanki zwierzęcej. Dlatego powiaty poznański i kościański by chronić środowisko zdecydowały się dopłacić do utylizacji trzody pochodzącej od drobnych producentów.
Źródło: Agrobiznes, TVP1