Dużo taniego i dobrego zboża
Ceny zbóż są nadal znacznie niższe niż przed rokiem. Sprawia to, że rolnicy nie śpieszą się ze sprzedażą ziarna. Zwłaszcza że i popyt na nie jest raczej słaby.
Za pszenicę konsumpcyjną można uzyskać nie więcej niż 330 - 380 zł za t. Najniższe ceny notuje się na Dolnym Śląsku, najwyższe w centralnej części Polski. Cena pszenicy paszowej mieści się w granicach 300 - 340 zł za t.
Nie wszyscy rolnicy decydują się po niskich cenach sprzedać zboże, część liczy na wzrost notowań, gdy po 1 listopada rozpocznie się skup interwencyjny. Jeśli sprawdzą się przewidywania, że kurs euro nie będzie wysoki (około 3,8 zł), to na zboże w skupie interwencyjnym stawka wyniesie 400 zł za tonę. Ale od tego producent musi jeszcze odliczyć koszt składowania ziarna.
Jakość zboża z tegorocznych zbiorów jest oceniana przez młynarzy, wbrew pesymistycznym prognozom, nie najgorzej. Duże młyny skupują ziarno, ale nie w takich ilościach, jakich oczekiwali dostawcy. Np. Polskie Młyny zgromadziły już 90 - 100 tys. ton, głównie pszenicy konsumpcyjnej. A zamierzają jeszcze w tym sezonie skupić ok. 100 tys. t.
Mało udało się sprzedać dotychczas zeszłorocznej pszenicy, kukurydzy i jęczmienia z magazynów interwencyjnych Agencji Rynku Rolnego. W tym sezonie Agencja przekazała na eksport około 10 proc. zboża, które można wywieźć z kraju. Pozostało jeszcze w magazynach 200 tys. t.
Zdaniem ekspertów w najbliższych miesiącach ceny zbóż będą rosnąć. Według tych przewidywań pszenica konsumpcyjna w grudniu 2005 r. będzie kosztować 360 - 380 zł za t.
W sprzedaży jest już kukurydza z nowych zbiorów. Na giełdy trafia na razie ziarno o dużej zawartości wilgoci, wymagające wysuszenia, w cenie około 250 zł za t. Przewiduje się, że notowania kukurydzy nie powinny przekroczyć po żniwach 400 zł.
Mniejsze zbiory rzepaku powodują, że jego cena rośnie W tym tygodniu oferowany był na giełdach po 830 - 860 zł za t.
Za pszenicę konsumpcyjną można uzyskać nie więcej niż 330 - 380 zł za t. Najniższe ceny notuje się na Dolnym Śląsku, najwyższe w centralnej części Polski. Cena pszenicy paszowej mieści się w granicach 300 - 340 zł za t.
Nie wszyscy rolnicy decydują się po niskich cenach sprzedać zboże, część liczy na wzrost notowań, gdy po 1 listopada rozpocznie się skup interwencyjny. Jeśli sprawdzą się przewidywania, że kurs euro nie będzie wysoki (około 3,8 zł), to na zboże w skupie interwencyjnym stawka wyniesie 400 zł za tonę. Ale od tego producent musi jeszcze odliczyć koszt składowania ziarna.
Jakość zboża z tegorocznych zbiorów jest oceniana przez młynarzy, wbrew pesymistycznym prognozom, nie najgorzej. Duże młyny skupują ziarno, ale nie w takich ilościach, jakich oczekiwali dostawcy. Np. Polskie Młyny zgromadziły już 90 - 100 tys. ton, głównie pszenicy konsumpcyjnej. A zamierzają jeszcze w tym sezonie skupić ok. 100 tys. t.
Mało udało się sprzedać dotychczas zeszłorocznej pszenicy, kukurydzy i jęczmienia z magazynów interwencyjnych Agencji Rynku Rolnego. W tym sezonie Agencja przekazała na eksport około 10 proc. zboża, które można wywieźć z kraju. Pozostało jeszcze w magazynach 200 tys. t.
Zdaniem ekspertów w najbliższych miesiącach ceny zbóż będą rosnąć. Według tych przewidywań pszenica konsumpcyjna w grudniu 2005 r. będzie kosztować 360 - 380 zł za t.
W sprzedaży jest już kukurydza z nowych zbiorów. Na giełdy trafia na razie ziarno o dużej zawartości wilgoci, wymagające wysuszenia, w cenie około 250 zł za t. Przewiduje się, że notowania kukurydzy nie powinny przekroczyć po żniwach 400 zł.
Mniejsze zbiory rzepaku powodują, że jego cena rośnie W tym tygodniu oferowany był na giełdach po 830 - 860 zł za t.
Źródło: Rzeczpospolita