Wzrasta eksport zbóż
Na rynku zbóż sytuacja odwrotna niż w maju czy czerwcu: dużo kupujących i malejąca podaż.
Od kilku tygodni zwiększa się zainteresowanie zbożem. W rezultacie ceny ziarna przestały spadać i powoli się podnoszą. Miały na to wpływ informacje, że zbiory, wskutek suszy, jaka nawiedziła w lipcu niektóre regiony kraju, będą mniejsze, niż wcześniej prognozowano. Ożywił się ostatnio eksport zbóż. Eksperci uspokajają, że zbiory w wysokości ponad 26 mln t pokryją zapotrzebowanie kraju. Zwłaszcza że nadal duże są ubiegłoroczne zapasy, mimo że wreszcie ruszył ostatnio eksport – głównie do krajów UE, przede wszystkim do Niemiec.
Kukurydzę i żyto wysyłają za granicę prywatni przedsiębiorcy z własnych zapasów. Agencja Rynku Rolnego sprzedała 24,5 tys. ton kukurydzy, w planach są następne przetargi. W sumie Agencja może wyeksportować 99 tys. t. W rezultacie w ostatnich dniach na giełdy zgłasza się znacznie więcej klientów niż w pierwszym półroczu. Nadal jednak chcą kupować w miarę tanio, podczas gdy wystawiający zboże podnoszą ceny. Kukurydza oferowana jest po 390 – 400 zł za t, a odbiorcy gotowi są płacić około 380 zł za t.
O pszenicę zaczynają pytać młyny, zwłaszcza te mniejsze, którym zapasy już się skończyły. Ceny tego zboża są mocno zróżnicowane w zależności od regionu. W ofertach giełdowych cena pszenicy konsumpcyjnej sięgała w końcu tygodnia w centrum kraju 440 zł za t. Ceny paszowej wahały się od 325 do 380 zł za t. Z tegorocznych zbiorów dostępny jest na razie tylko jęczmień: jary po 330, a ozimy po 290 zł za t. W najbliższych dniach spodziewane są pierwsze oferty żyta, w drugiej połowie sierpnia – pszenicy.
Małe jest nadal zainteresowanie otrębami, choć ich ceny są bardzo niskie. Inne składniki pasz też nie cieszą się powodzeniem.
Od kilku tygodni zwiększa się zainteresowanie zbożem. W rezultacie ceny ziarna przestały spadać i powoli się podnoszą. Miały na to wpływ informacje, że zbiory, wskutek suszy, jaka nawiedziła w lipcu niektóre regiony kraju, będą mniejsze, niż wcześniej prognozowano. Ożywił się ostatnio eksport zbóż. Eksperci uspokajają, że zbiory w wysokości ponad 26 mln t pokryją zapotrzebowanie kraju. Zwłaszcza że nadal duże są ubiegłoroczne zapasy, mimo że wreszcie ruszył ostatnio eksport – głównie do krajów UE, przede wszystkim do Niemiec.
Kukurydzę i żyto wysyłają za granicę prywatni przedsiębiorcy z własnych zapasów. Agencja Rynku Rolnego sprzedała 24,5 tys. ton kukurydzy, w planach są następne przetargi. W sumie Agencja może wyeksportować 99 tys. t. W rezultacie w ostatnich dniach na giełdy zgłasza się znacznie więcej klientów niż w pierwszym półroczu. Nadal jednak chcą kupować w miarę tanio, podczas gdy wystawiający zboże podnoszą ceny. Kukurydza oferowana jest po 390 – 400 zł za t, a odbiorcy gotowi są płacić około 380 zł za t.
O pszenicę zaczynają pytać młyny, zwłaszcza te mniejsze, którym zapasy już się skończyły. Ceny tego zboża są mocno zróżnicowane w zależności od regionu. W ofertach giełdowych cena pszenicy konsumpcyjnej sięgała w końcu tygodnia w centrum kraju 440 zł za t. Ceny paszowej wahały się od 325 do 380 zł za t. Z tegorocznych zbiorów dostępny jest na razie tylko jęczmień: jary po 330, a ozimy po 290 zł za t. W najbliższych dniach spodziewane są pierwsze oferty żyta, w drugiej połowie sierpnia – pszenicy.
Małe jest nadal zainteresowanie otrębami, choć ich ceny są bardzo niskie. Inne składniki pasz też nie cieszą się powodzeniem.
Źródło: Rzeczpospolita